Straż miejska w Rybniku: Spał w komórce gospodarczej, bo złapała go burza

Straż miejska w Rybniku: Mężczyzna spał w komórce, bo złapała go burza

Straż miejska w Rybniku otrzymała wczoraj zgłoszenie od mieszkańców bloku znajdującego się przy ul. Piasta w Rybniku, którzy powiadomili strażników o śpiącym w komórce gospodarczej mężczyźnie. - Zdaniem osoby zgłaszającej, mężczyzna zerwał kłódkę i włamał się do środka. Gdy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, zastali pracownika gospodarczego, który stwierdził, że nie wrócił do domu, gdyż zastała go burza i postanowił przespać się w pomieszczeniu znajdującym się na klatce schodowej - mówi Dawid Błatoń, rzecznik straży miejskiej w Rybniku.
Strażnicy wylegitymowali wczora także dwie osoby spożywające alkohol na ławce pomiędzy blokami na ul. Orzepowickiej. Dyżurny przyjął to zgłoszenie od anonimowej osoby.
Z kolei mieszkańcom Niewiadomia przeszkadzał hałas, który wydobywał się z jednego z garaży. W warsztacie samochodowym prowadzone były naprawy pojazdów. Po przeprowadzonej interwencji właściciel zamknął drzwi z garażu, co znacznie wytłumiło wydobywające się na zewnątrz dźwięki.