MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Rybnik żużel: Przed nami turniej pamięci Romanka. Kto przyjedzie?

Barbara Kubica
O przygotowaniach do Międzynarodowego Turnieju Pamięci Łukasz Romanka z Krzysztofem Mrozkiem - głównym organizatorem imprezy rozmawia Barbara Kubica.

Zawsze na początku maja fani speedwaya zaczynają pytać o to, kiedy odbędzie się Turniej Pamięci Łukasza Romanka. No więc właśnie. Na jaki dzień szykujecie to wielkie, sportowe święto?
W tym roku zapraszamy wszystkich mieszkańców regionu na stadion przy ulicy Gliwickiej dokładnie w sobotę, 25 maja. Startujemy o godzinie 18.
Dla mieszkańców Rybnika ten turniej to zawsze okazja do zobaczenia na torze najlepszych zawodników na świecie. Jak wygląda obsada w tym roku?
Swój przyjazd potwierdziło już dwóch znakomitych zawodników z naszego kraju - czyli Tomasz Gollob i Jarosław Hampel. Pojedzie także Tai Woffinden, Troy Batchelor, Niels Kristian Iversen. Nie może zabraknąć oczywiście Andreasa Jonssona, który jeździ u nas praktycznie co roku. Lista startowa nie jest oczywiście jeszcze zamknięta.
CZYTAJ TAKŻE:
Jonnson wygrywa Turniej Pamięci Romanka w Rybniku

Co roku udaje się panu przekonać do przyjazdu najlepszych. Trzeba ich namawiać, kusić pieniędzmi?
Absolutnie nie. Wytworzyła się tutaj grupa zawodników, którzy doskonale znają kalendarz żużlowy i naszą imprezą już na początku sezonu wpisują do swojej rozpiski startów. Są także tacy zawodnicy, i to bardzo znani, którzy na trzy, cztery tygodnie przed imprezą dzwonią i pytają, czy mają jechać.
A co z zawodnikami z naszego klubu, ŻKS ROW Rybnik. Są na tyle dobrzy, by rywalizować z najlepszymi podczas prestiżowego turnieju?
Tak. W turnieju pojedzie na pewno Ilja Czałow, bo prezentuje naprawdę fenomenalną formę. Na liście jest także Lewis Bridger, który jak tylko dogada się ze swoim sprzętem, to pokaże kawał dobrego ścigania. Chętnych do występu jest bardzo dużo. Na sygnał czeka trójka zawodników z Rosji - między innymi Władimir Borodulin oraz Kuleszow i Gizatullin. Cieszy to, że po tylu latach organizowania tego turnieju, mamy taki komfort, że to my wybieramy zawodników, a nie oni przyjeżdżają, bo im płacimy.
Liczycie, że tym razem znów uda się pobić rekord frekwencji?
Marzy nam się w końcu domknięcie tego stadionu do ostatniego miejsca. I to może się udać. Jak zwykle turniej będzie bardzo rodzinną imprezą. Otworzymy park maszyn dla wszystkich, którzy będą chcieli tam przed zawodami wejść. Będą konkursy z nagrodami dla kibiców i mnóstwo dobrej zabawy.
Od lata na koniec zawsze pytam pana o jedną kwestię i nigdy odpowiedzi na to pytanie nie usłyszałam: na co może liczyć zwycięzca turnieju?
W tym roku nagrodą główną są pieniądze. Ale zgodnie z tradycją, nawet w tym roku nie zdradzę, jaka to jest kwota (śmiech).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto