Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rybniczanie nie muszą się już obawiać, że cegły spadną im na głowy na ulicy Sobieskiego

Arek Biernat
Ekipa remontowa właśnie rozpoczęła prace w jednej z kamienic przy ulicy Sobieskiego, z której sypał się tynk.

W połowie czerwca z narożnego budynku oderwał się kawałek fasady i spadł na popularny deptak, odchodzący od rynku. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale właściciel został zobowiązany do wykonania niezbędnych napraw.

- Elewacja budynku nie była odnawiana już kilkanaście lat i dlatego wymaga ona przynajmniej częściowego remontu - tłumaczy Marek Bugiel, jeden z właścicieli firmy, która remontuje kamienicę.
- Prace polegają między innymi na renowacji sztukaterii, znajdującej się w górnej części kamienicy - mówi Bugiel. Dodaje, że remont nie jest prosty, ze względu na specyfikę "wieżyczki". Nie można dostawić specjalnych blach, które wzmocniłyby i zabezpieczyły zdobienia. - Będziemy musieli użyć farby izolacyjnej i specjalnej gumy - mówi Marek Bugiel.

Mieszkańcy, którzy dziennie spacerują deptakiem w centrum mają nadzieję, że po remoncie kamienicy będzie tu bezpiecznie. - Widziałam te cegły, które spadły z góry na ziemię. Dobrze, że akurat nikt nie przechodził wówczas pod budynkiem - mówi Karolina Konarska z Rybnika. - Zresztą cegły spadają nie tylko na Sobieskiego w Rybniku. Jeszcze nie dawno leciały też z naszej Bazyliki. Na placu kościelnym leżało mnóstwo gruzu. Dobrze, że remontują wieże świątyni, bo tam zagrożenie było naprawdę poważne - dodaje.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto