Rozbój w Rybniku: Zareagował, więc policjanci zatrzymali bandytę
Rozbój w Rybniku: Świadek, który zauważył bandytę szarpiącego się z mężczyzną, natychmiast zareagował i zadzwonił na policję. Napastnik zdołał jednak uciec zanim na miejsce przyjechali mundurowi. Dzięki informacjom przekazanym przez zgłaszającego, policjanci wydziału prewencji rybnickiej komendy, zatrzymali mężczyznę podejrzanego o usiłowanie rozboju. 42-latek usłyszał dziś prokuratorskie zarzuty. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek po południu, na ulicy 1 Maja w Rybniku. - 47-letniego mężczyznę zaatakował bandyta. Przewrócił go na ziemię, uderzał pięciami po całym ciele i kopał. Napad zauważył przechodzień, który natychmiast zadzwonił do dyżurnego rybnickiej komendy. Napastnik zdążył jednak uciec, zanim na miejsce przyjechali policjanci - mówi sierż. Anna Karkoszka, rzeczniczka rybnickiej policji.
Mundurowi wezwali pogotowie, które zabrało pokrzywdzonego do szpitala. Stróże prawa ustalili rysopis sprawcy i po chwili zatrzymali 42-latka. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Podejrzany usłyszał dziś prokuratorskie zarzuty i został objęty policyjnym dozorem. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu kara do 12 lat pozbawienia wolności.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?