Ok godz. 14 strażacy gasili pożar sadzy w kominie w budynku przy ul. Kościuszki. Skończyło się tylko na uszkodzonym kominie. Później, ok. godz. 19 strażacy wrócili na ul. Kościuszki, bo jeden z lokatorów obawiał się, że w budynku ulatnia się tlenek węgla. Tak miało wskazywać urządzenie do pomiaru stężenia czadu, które mężczyzna zakupił krótko po pożarze sadzy w kominie. - Lokator niewłaściwie obsługiwał urządzenie, dlatego pojawiły mu się "kosmiczne" pomiary stężenia tlenku węgla. Skończyło się tylko na strachu. Na szczęście w budynku nie było tlenku węgla. To był fałszywy alarm - informują strażacy.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?