Powódź, jaką mieliśmy w Rybniku w 2010 roku na razie nam nie zagraża. - Stany wody w rzekach są monitorowane na bieżąco. Póki co nie zostały przekroczone stany ostrzegawcze - mówi Lucyna Tyl, rzeczniczka urzędu miasta w Rybniku. Od kilku dni prewencyjnie z zalewu rybnickiego spuszczana jest woda. - Obecnie spuszczanych jest 9 metrów sześciennych wody na sekundę. Przypływ wynosi natomiast 13 metrów sześciennych na sekundę - mówi Lucyna Tyl.
Powódź jak w 2010 roku nam nie grozi
Woda spuszczana jest przede wszystkim po to, by zachować rezerwę w zbiorniku na wypadek jeszcze większych opadów deszczu. Powódź w Rybniku nie jest jednak póki co zagrożeniem. Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego cały czas monitoruje prognozy i stany wód w całym regionie. - Apelujemy także do mieszkańców o to, by w razie gdyby zauważyli, że dzieje się coś niedobrego - jakieś miejsce wymaga odróżnienia - poinformowali o tym właśnie centrum zarządzania kryzysowego - mówią urzędnicy. Dzwonić można pod numer 32 4221000.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?