Porzucony pies w Rybniku. Wcześniej właściciel próbował go zabić

Porzucony pies w Rybniku. Wcześniej został skatowany

Porzucony pies w Rybniku. Zwierzę znalazł przypadkowy przechodzień. Wcześniej ktoś zadał psu ciosy tępym narzędziem w głowę tworząc dwie sięgające pod czaszkę rany. Na skutek utraty krwi, zwierzę jest w ciężkim stanie, nie potrafi wstać o własnych siłach.
Dyżurny Straży Miejskiej w Rybniku przyjął zgłoszenie anonimowej osoby, która stwierdziła, że znalazła rannego psa. - O zdarzeniu powiadomiono schronisko dla bezdomnych zwierząt oraz poproszono osobę zgłaszającą o bezpośredni kontakt z pracownikiem schroniska w celu wskazania dokładnej lokalizacji zwierzęcia. Pies znajdował się w lesie pomiędzy Golejowem a Książenicami obok ścieżki rowerowej - mówi Dawid Błatoń, rzecznik rybnickiej straży miejskiej.
Porzucony pies w Rybniku trafił do schroniska, gdzie otoczono go opieką weterynaryjną. Niestety rany były zbyt poważne - psa trzeba było uśpić.
Strażnicy prowadzą czynności wyjaśniające w sprawie. - W związku z tym Straż Miejska w Rybniku zwraca się z prośbą o pomoc w ustaleniu właściciela psa. Jeżeli wiesz do kogo może należeć ten pies lub byłeś świadkiem zdarzenia - zadzwoń - mówi Dawid Błatoń. Telefon pod którym dyżuruje strażnik: 986 (bezpłatny) lub 32 42 27 254.