Policjanci nad zalewem ratowali czterosobową rodzinę
Policjanci nad zalewem ratowali rodzinę, która pływała po zbiorniku łodzią. Nagle rybniccy motorowodniacy otrzymali informację, że żaglówka gwałtownie nabierać wody. - Już z daleka dostrzegli żaglówkę z opuszczonymi żaglami, a na niej kilka osób, które wołały o pomoc. Kiedy wodniacy dopłynęli na miejsce okazało się, że przez rozszczelniony kadłub do wnętrza żaglówki wlewała się woda. Na pokładzie znajdowały się cztery osoby, w tym dwoje dzieci. Policjanci natychmiast zabrali wszystkich na pokład swojej łodzi i bezpiecznie dopłynęli do brzegu. Żadna z osób nie potrzebowała pomocy lekarskiej - mówi Anna Karkoszka, rzeczniczka rybnickiej policji.
Wszyscy byli mocno przestraszeni, a najbardziej dzieci w wieku 8 i 12 lat. Mundurowi wylegitymowali sternika żaglówki. 39-latek z Zabrza został także poddany badaniu na zawartość alkoholu. Był trzeźwy. Kiedy żaglówka została odholowana przez właściciela na brzeg okazało się, że ilość wody w kadłubie mogła spowodować wywrócenie łodzi.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?