Nie ma chętnych na zakup ośrodka sportów wodnych w Stodołach

. – Chętnego na zakup terenu nie udało się dotąd znaleźć. Póki co nie zapadła jeszcze decyzja, czy i kiedy ośrodek ponownie zostanie wystawiony na sprzedaż – mówi nam Michał Major z biura prasowego EDF Rybnik.
Ośrodek Sportów Wodnych w Rybniku-Stodołach, to jedno z ulubionych miejsc wypoczynku rybniczan. Przez cały rok wzdłuż brzegu rybnickiego zalewu spacerują mieszkańcy nie tylko okolicznych domów, ale także dzielnic położonych bliżej centrum Rybnika.
Na sprzedaż wystawione zostało dosłownie wszystko - działka, przystań jachtowa, budynki, w których znajdują się pokoje gościnne, a nawet kajaki i słynny statek wycieczkowy "Konrad", który od kilkunastu lat wozi rybniczan i turystów po zalewie. Kupić można także tamtejsze boiska, hangary, bosmanat, a nawet mierzące dwa tysiące metrów kwadratowych pole namiotowe.
Nowy właściciel z ośrodkiem będzie mógł zrobić, co zechce, nawet zamknąć go na cztery spusty i urządzić tam ekskluzywny jacht klub, dostępny tylko dla członków. - Liczymy, że tak się nie stanie, bo dla nas to ulubione miejsce spotkań - mówią mieszkańcy dzielnicy. Dla nich i tysięcy rybniczan wybudowany w latach 70 ośrodek, to jeden z symboli miasta. W całym Rybniku próżno szukać osoby, która nie pakuje w niedzielne, wiosenne i letnie popołudnia kocyków, leżaków, grilla i piłek do samochodu, by przy szumie fal wypoczywać od zgiełku miasta. kominek, wiaty, paleniska, place zabaw. Cena wywoławcza za ten teren wynosi ponad 3 miliony złotych.