Jako pierwsze najnowsze wydanie "Dziennika Zachodniego" kupiły dzisiaj siostry Danuta Mrowiec z Kielc i Elżbieta Kucharska z Rybnika. - Wasze miasteczko jest bardzo fajne. Lubię czytać waszą gazetę - powiedziała nam pani Elżbieta, mieszkanka ul. Raciborskiej. Od nas otrzymała na pamiątkę także starą pocztówkę z ul. Raciborskiej. - Nasz ulica zmienia się na lepsze - mówi rybniczanka.
Nasze miasteczko "pod chmurką" odwiedzili też Wiesława i Ryszard Wiaterkowie, mieszkańcy Rybnika. - Mieszkamy blisko rynku i już mamy dosyć, jak obok Plazy dzień i noc jeżdżą nam samochody, i te nieszczęsne dyskoteki. Głowa boli. Nie można spokojnie zasnąć - mówi Ryszard Wiaterek. Jego żona Wiesława kupiła najnowsze wydanie "Dziennika Zachodniego".
Starą pocztówkę ul. Raciborskiej zatrzymał na pamiątkę Ginter Kuźnik, który właśnie tam mieszka. - Rybnik to kochane miasto. Szkoda tylko, że zmienili herb Rybnika w wolnej Polsce - mówił nam pan Ginter. Do lat 60., do czasów wojska, grał w piłkę nożną.
Przyjdźcie dzisiaj do nas na Rynek. Od godz. 12 będziecie mogli sobie zrobić pamiątkowe zdjęcie z zebra. Najlepsze fotki nagrodzimy dziennikowymi gadżetami. Czekają na was za darmo płyty, stare pocztówki, baloniki, biało-czerwone łapki z logiem DZ. Możecie też u nas kupić książki, gazetę "Dziennik Zachodni" i zarejestrować się w systemie PIANO, aby całą dobę mieć nieograniczony dostęp do unikalnych tekstów na naszych dziennikowych portalach.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?