Legionovia Legionowo - ROW 1964 Rybnik [ZAPOWIEDŹ]

Tym razem nie w piątek, a w sobotę "Zielono-Czarni" wybiegną na murawę stadionu w Legionowie. Nie są w tej konfrontacji bez szans. Dotychczasowy bilans między obiema drużynami to 2 remisy i 4 zwycięstwa rybniczan.

Tę passę warto podtrzymać. Wygrana spowoduje, że ROW wreszcie będzie mógł dopisać trzy punkty do ligowego dorobku. Ostatnie cztery mecze to trzy przegrane i remis w ostatniej kolejce z Rozwojem Katowice. Po dobrej pierwszej połowie zakończonej wynikiem 1:0, rybniczanie stracili animusz i dali sobie strzelić dwie bramki. Wyrównał z karnego Mariusz Muszalik i ostateczny rezultat wynosił 2:2.

Trener Piekarczyk może cieszyć się z powrotu Kamila Spratka. Młody zawodnik przymusowo pauzować musiał za czerwoną kartkę, którą zobaczył w przegranym spotkaniu z Siarką Tarnobrzeg. W ostatniej kolejce go zabrakło. Teraz jeden z najlepszych strzelców rybniczan w tym sezonie (2 gole) na pewno będzie chciał udowodnić swoją przydatność.

Ogromna odpowiedzialność będzie spoczywać przede wszystkim na obrońcach gości. Fantastyczną formą strzelecką popisuje się jak dotąd Mateusz Żebrowski. Pomocnik Legionovii strzelił już 6 bramek. Warto wspomnieć, że ogólny bilans bramek zdobytych przez gospodarzy meczu to 9 goli.

Gospodarze są też na przysłowiowej fali. Pierwsze cztery kolejki, gdzie ekipa trenera Mirosława Jabłońskiego nie zdobyła ani jednego punktu poszły w zapomnienie. Od tej pory krok po kroku zdobywa "oczka" do ligowej tabeli. Legionovia aktualnie zajmuje 15. miejsce, tracąc tylko punkt do 12. w tabeli ROWu. W przypadku ewentualnej porażki rybniczan i niekorzystnych wyników innych meczów, mogą się oni znaleźć nawet na przedostatnim 17. miejscu. Co więcej "biało-żółto-czerwoni" mają jeszcze jeden mecz zaległy do rozegrania z Rozwojem Katowice, który odbędzie się w stoli województwa śląskiego 20 września.

Mecz rozpocznie się w sobotę 16 września o 16:00, na Stadionie Miejskim przy ul. Parkowej 27a. Sędzią będzie Marcin Szczerbowicz z Olsztyna.