Kradzież paliwa w Rybniku: Najpierw napełnił karnistry, potem pobił pracownika stacji

Kradzież paliwa w Rybniku: 22-latek pobił też pracownika stacji
Kryminalni z Rybnika zatrzymali 22-latka, który jest podejrzany o kradzież paliwa i pobicie pracownika stacji benzynowej. Podejrzanemu grozi kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat. Do zdarzenia doszło 20 listopada ok. godziny 20 na jednej ze stacji benzynowych w centrum miasta.
- Zainteresowanie pracownika stacji wzbudził mężczyzna, który przy jednym z dystrybutorów napełniał kanistry. Na pytanie czy potrzebuje pomocy, zareagował zdawkowo. Po zatankowaniu paliwa, sprawiał wrażenie, jakby szukał w kieszeniach portfela lub pieniędzy. Kiedy pracownik stacji nie chcąc się narzucać, odszedł kilka kroków dalej, tajemniczy klient chwycił kanistry i zaczął uciekać -mówi nadkom. Aleksandra Nowara, rzeczniczka rybnickiej policji. Nie uciekł jednak daleko.
Po kilku chwilach pracownik stacji dogonił złodzieja i próbował odebrać mu kanistry. Wtedy został uderzony z pięści w twarz, napastnik trafił go dokładnie w łuk brwiowy. - Podczas szamotaniny na stacji pojawił się samochód, którego kierowca, zamiast pomóc pokrzywdzonemu powiedział tylko: "chłopie za 100 zł dasz sie zabić?", a następnie odjechał. Napastnik widząc, że mężczyzna nie reaguje zabrał kanistry i uciekł - mówi Nowara.
Podejrzany o kradzież rozbójniczą został zatrzymany przez policjantów kryminalnych w miniony poniedziałek, a wczoraj usłyszał zarzut. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 10 lat.