Kolejny klub zamyka się w Rybniku. Ambrozja przechodzi do historii, ostatnia impreza za tydzień. Mito Tito też kończy działalność

Zobacz zdjęcia - kliknij TUTAJ!

- Z żalem zawiadamiamy, że kończy swoją działalność Ambrozja Exclusive Club. Ceremonia pożegnalna odbędzie się 22.04.2023 o godzinie 21 – nekrolog tej treści pojawił się w mediach społecznościowych klubu. To kolejny lokal, który kończy swoją działalność. Całkiem niedawno pisaliśmy o ostatniej imprezie w rybnickim Imperium, wczoraj poinformowano o zamknięciu Mito Tito, mieszczącego się nad zalewem, a teraz nadeszły wieści o Ambrozji.

Sprawę w mediach społecznościowych szeroko komentują mieszkańcy. - Kilka lat wstecz w centrum Rybnika był klub na klubie, pub na pubie i wszędzie pełno ludzi. W weekendy Rybnik tętnił nocnym życiem....Teraz coraz ciszej.. - pisze jedna z internautek. - Niestety nie tylko kluby się zamykają. Restauracje, sklepy - dodaje kolejna z pań.

Powód zamknięcia lokalu jest bardzo prozaiczny: brak klientów. Ambrozja jest dużym lokalem i nawet jeśli to miejsce odwiedziło kilkadziesiąt osób, to wydawało się, że jest pusto.

Po pięciu latach działalności, w czasie tegorocznego sezonu letniego nie otworzy się także plenerowy lokal o nazwie Mito Tito, który mieścił się nad zalewem rybnickim. To miejsce w minionych latach budziło jednak trochę kontrowersji, bo na głośne imprezy narzekali okoliczni mieszkańcy. W dniu wczorajszym właściciele lokalu poinformowali, że też mówią: dość. - Z wielkim smutkiem to my musimy się z Wami pożegnać. Niestety to lato będzie miało inny wymiar; bez naszych letnich koncertów, imprez ze słuchawkami, wschodów słońca na plaży i najlepszej pizzy w mieście.

Nie będzie przede wszystkim Was i niepowtarzalnego klimatu, jaki tworzyliście, a który dział się w tym urokliwym miejscu - nad Naszym rybnickim zalewem. Przegraliśmy tą nierówną walkę o dostęp do zapewniania Wam odpoczynku i rozrywki. Nie mówimy jednak ostatniego słowa - zapowiadają w mediach społecznościowych.

A zaledwie kilka tygodni temu informowaliśmy, że zamyka się także niemal kultowy lokal w Rybniku, czyli działające nieprzerwanie od 23 lat Imperium. - Na imprezy przychodzi coraz mniej ludzi, przez co jest to mało dochodowe zajęcie - wskazuje Edward Panek, właściciel klubu, dodając, że decyzję o zamknięciu podjął również z przyczyn osobistych. - Jestem już na to po prostu za stary - mówi właściciel Imperium.