Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kacper Woryna już po pierwszym zabiegu. Czuje się dobrze

Barbara Kubica
Kacper Woryna
Kacper Woryna Barbara Kubica
Kacper Woryna, po upadku w lidze angielskiej, zostaje na razie w Wielkiej Brytanii. Dziś zawodnik przeszedł pierwszy z dwóch planowanych zabiegów.

Kacper Woryna zostaje w Anglii na operację

AKTUALIZACJA PIĄTEK, GODZINA 15
Kacper Woryna jest już po pierwszym zabiegu czyszczenia rannej dłoni. - Nasz zawodnik czuje się dziś zdecydowanie lepiej niż wczoraj. Jest możliwe, że w poniedziałek zostanie przeprowadzony zabieg operacyjny, który pozwoli zamknąć ranę - poinfomorwano w klubie.

Kacper Woryna, kontuzjowany w środowym meczu ligi angielskiej, pozostaje w Wielkiej Brytanii. W szpitalu w Coventry przejdzie operację, która pozwoli sklepić kontuzjowaną dłoń. Niestety leczenie nie jest łatwe, bo w ranę wdało się zakażenie. - Dziekuję wszystkim za wiadomości i wsparcie, bardzo wiele mi to daje teraz. Dzień po upadku wszystko boli potrójnie, ale jest ok, ręka czeka na dwie operacje, jedna jutro, która ma na celu oczyszczenie i usunięcie martwej skóry. Druga jeśli wszystko się dobrze potoczy będzie miała na celu sklepienie rany. Od rana jestem pod antybiotykiem gdyż dostało się zakażenie i muszę być pod kroplówką, co chwile dostaje antybiotyk dożylnie. Całe ciało boli strasznie, ale ręka to największe zmartwienie. Na szczęście zajmuje się nią najlepszy lekarz kadry Wielkiej Brytanii, więc odliczam tylko godziny do powrotnego lotu! Dziękuję wszystkim za pomoc!!! - pisze Kacper na swoim oficjalnym profilu na facebooku.

Na szczęście okazało się, że w ręce nie ma złamań. - Kacper nie ma złamań, ścięgna też są całe. Największym problemem jest rozmiar rany na dłoni - po prostu ubytek skóry jest tak duży, że nie da się jej po prostu zszyć - mówi Krzysztof Mrozek, prezes ROW Rybnik SA. - Uruchomiliśmy dziś lekarzy z kliniki Piekarach Śląskich, którzy wspólnie z angielskimi kolegami dyskutowali nad sposobami leczenia. Szukamy rozwiązań, które pozwolą pomóc naszemu zawodnikowi w jak najszybszym powrocie do pełnej sprawności - dodaje.

Do Kacpera już wczoraj poleciał jego ojciec, Mirosław Woryna. Wiadomo, że młody żużlowiec jest mocno przejęty wszystkimi wydarzeniami, bo kontuzja może oznaczać dużą przerwę w startach. - Jak dużą, na razie nie wiemy. I nie ma sensu o tym spekulować. Dziś lekarze walczą z zakażeniem i to jest teraz najważniejsze. Jest też perspektywa dwóch rozwiązań na kolejnym etapie leczenia i na pewno zostanie wybrane to najlepsze - mówi Krzysztof Mrozek i dodaje: - Dziś wszyscy trzymajmy kciuki za Kacpra, za jego zdrowie i powrót na tor. Na pewno jednak nie będziemy niczego przyśpieszać - jeśli będzie gotowy i będzie czuł się pewnie, to wróci - dodaje.

Przypomnijmy, że naszą drużynę czekają w najbliższy weekend dwa mecze w PGE Ekstralidze - w sobotę o godz. 17 na stadionie przy G72 ROW będzie podejmował zespół Get Well Toruń, a już dzień później wyjazd do Poznania na spotkanie z Betardem Wrocław. Nie ma wątpliwości, że w żadnym z tych meczów Woryny nie zobaczymy, a parę juniorską będzie tworzył duet Robert Chmiel i Kamil Wieczorek. Niestey obaj w przedsezonowym sparingach i treningach formą nie imponowali. Ale trzeba wierzyć, że w meczu ligowym będzie inaczej.
- Wierzę też, że kibice będą z nami, bo początek sezonu mamy bardzo pechowy - najpierw przełożony mecz z Toruniem, teraz kontuzja Kacpra który miał być naszym podstawowym juniorem. Dla nas to tylko dodatkowa motywacja do pokazania, że damy sobie radę. Mimo wszystko - mówi prezes Mrozek.

Już dziś zapraszamy Was też w piątek do galerii handlowej Focus Park w Rybniku - o godz. 17 rozpocznie się tam spotkanie z zawodnikami ROW Rybnik, na którym chcemy zrobić wielkie zdjęcie rybnickich kibiców, które wyślemy do Kacpra. Przyjdźcie i przynieście kartki z wydrukowanym hasłem: #TrzymajSieKacper

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto