Grill z prezydentem w Rybniku: Zgłoś się już dziś!
Grill z prezydentem w Rybniku: Wystarczy, że rybniczanie zbiorą się w 25-osobową grupę, złożą wniosek do miejscowego Urzędu Miasta, a urzędnicy ... kupią im kiełbaski, może jakąś karkówkę na grilla, chlebek i na urządzonej na osiedlowym skwerze czy w przydomowym ogródku imprezie pojawi się sam prezydent miasta, Piotr Kuczera.
Na taki PR-owy pomysł wpadli włodarze Rybnika. I - oficjalnie - nie jest to wcale pomysł na kampanię wyborczą, ale sposób na świętowanie 25-lecia istnienia w Polsce odrodzonego samorządu.
W czasach, gdy inne gminy organizują z tej okazji wielkie konferencje naukowe, wykupują reklamy, by chwalić się swoimi osiągnięciami, w Rybniku stawia się na dość nietypowy happening.
>- Pomysł jest bardzo fajny. Pewnie, że służy on nie tylko integracji mieszkańców, ale także ociepla nieco wizerunek władzy w oczach ludzi, ale nie sądzę, by było to coś złego. Wydaje mi się, że wielu mieszkańców chce bliższych więzi z sąsiadami. Świadczy o tym coraz większa liczba podobnych oddolnych inicjatyw. Ciekawi mnie tylko, czy taka sterowana inicjatywa, służąca integracji społeczeństwa, się sprawdzi. Z zainteresowaniem będę śledził, czy mieszkańcy, i w jakiej ilości, złożą wnioski - mówi doktor Andrzej Górny, socjolog z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.
- Pomysł zrodził się w czasie intensywnej burzy mózgów w urzędzie. Chcieliśmy zaproponować mieszkańcom coś innego, coś, co ich zjednoczy. Podpatrzyliśmy trochę zasady tej imprezy od akcji "Poznaj swojego sąsiada", która miała już kiedyś miejsce w Rybniku - mówi Agnieszka Skupień, rzeczniczka Urzędu Miasta w Rybniku. - Celem akcji jest szeroko rozumiana integracja mieszkańców i budowanie życzliwych relacji sąsiedzkich oraz chęć udowodnienia, że warto otworzyć się na sąsiadów i podjąć wspólne działanie. Przyjemnym, a zarazem skutecznym miernikiem aktywności sąsiedzkiej może być wspólne biesiadowanie - podkreśla rzeczniczka.
Co trzeba zrobić, by na koszt miasta urządzić grilla? Zebrać grupę minimum 25 znajomych, mieszkańców Rybnika, i jak najlepiej uzasadnić, dlaczego właśnie tej grupie miasto powinno zorganizować sąsiedzką imprezę, czyli wskazać konkretne argumenty.
I tu zainteresowanym pomysłem podpowiadamy: warto pokazać, że akcja naprawdę będzie służyła nie tylko integracji, ale ma także wydźwięk społeczny. Jeśli więc chcecie załapać się na darmową kiełbaskę, pokażcie, że w czasie pikniku powstanie na przykład efektowny mural, który zasłoni rozpadający się mur, albo że uprzątniecie osiedlowy skwer czy postawicie tam dwie nowe ławki. Warto także pomyśleć o dodatkowych atrakcjach, jak choćby o zajęciach dla dzieci z okolicznych bloków.
Te najlepsze pomysły będą przez nas promowane - zapewniają urzędnicy. Czas na składanie wniosków mija z końcem miesiąca. Imprezy, na których chce się pojawić prezydent miasta, mają się odbywać pomiędzy 26 sierpnia a 30 września.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?