Gdzie więc powinni bywać praktycznie każdego dnia strażnicy, by nikt już nie wpadł na pomysł, że jednostkę straży trzeba zlikwidować?
1. Pasaże w centrum miasta
W weekendy często zmieniają się w miejsce bójek i niestety coraz częściej przypominają miejskie szalety. Wandale i chuligani wiedzą, że w głąb pasażu nie sięgają kamery monitoringu, więc dzieją się tam dantejskie sceny.
2. Osiedla
W godzinach nocnych na Rymerze i na Nowinach strażników miejskich nie zobaczysz. A to właśnie przed osiedlowymi knajpami najczęściej dochodzi do bójek.
3. Park przy ul. Kościuszki
Ta młodzież lubi pić alkohol, nagabywać innych i robić użytek z dopalaczy, które wciąż kupić można legalnie w centrum Rybnika.
4 Parkingi
Nie wystarczy pojawić się na parkingach miejskich przy ulicy Miejskiej, Hallera czy Brudnioka, raz w tygodniu, by odstraszyć osoby, które każdego dnia próbują wyłudzić od kierowców złotówkę czy dwie.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?