Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Elektrownia Rybnik: Nowy blok energetyczny kosztuje 1,8 mld euro

Barbara Kubica
arch.
Blisko 1,8 miliarda euro będzie kosztowała budowa nowego bloku energetycznego w Elektrowni Rybnik. To najważniejsza inwestycja w mieście od lat 70., czyli od czasu, gdy do użytku oddano zakład.

Potwierdziły się zatem nasze informacje z października, gdy o sprawie pisaliśmy po raz pierwszy.

Wczoraj w Warszawie szefowie francuskiego koncernu EDF Polska, który jest właścicielem elektrowni, podali szczegóły projektu. Dla rybniczan najważniejsze będzie to, że przy budowie bloku zatrudnionych zostanie około 2 tysięcy osób.

Zyskają więc lokalne firmy, podobnie całe miasto. - Te dwa tysiące osób lokalne firmy będą musiały wyżywić, przenocować, ubrać. To duża szansa dla naszego miasta i regionu - podkreśla Adam Fudali, prezydent Rybnika.

To będzie właściwie całkiem nowa elektrownia o mocy 900 MW. Budowa bloku w sąsiedztwie obecnego zakładu ruszy wiosną 2013 roku. A oddanie do użytku nastąpi w pierwszym kwartale 2018 roku. Obecnie elektrownia zatrudnia ponad 800 osób, oni w przyszłości przejdą do nowocześniejszej części zakładu.

- Nowy blok zastąpi cztery z ośmiu działających w tej chwili w Elektrowni Rybnik. Te instalacje budowane były pomiędzy 1972 a 1978 rokiem, więc niektóre za kilka lat nie będą w stanie sprostać normom środowiskowym. Trzeba je będzie wyłączyć - mówił Philippe Castanet, prezes EDF Polska.

Przedstawiciele spółki podkreślają, że planując tę ogromną inwestycję pod uwagę nie brali innej lokalizacji w Polsce.

- Mamy znakomitą infrastrukturę, sąsiedztwo jeziora i bliskość zasobów węgla energetycznego, a także nowoczesną stację rozdzielczą. W Rybniku nie brakuje również wykwalifikowanej kadry - mówił podczas wczorajszej konferencji Jerzy Chachuła, prezes Elektrowni Rybnik, który zapowiedział, że nowa elektrownia będzie nadal ściśle współpracowała z kopalniami w regionie.

- Zużywamy około 4 milionów ton węgla rocznie. Bazujemy głównie na dostawach z Kompanii Węglowej, Holdingu i Jastrzębskiej Spółki Węglowej i nadal tak będziemy robili - podkreślał.

Budowa nowego bloku potrwa sześć lat.

Włodarze Rybnika już kilka miesięcy temu zdecydowali, że zakład na okres do 9 lat zostanie zwolniony z podatku od nieruchomości. Jak wyliczyli działacze EDF, na zwolnieniu zaoszczędzą około 10 mln euro.


Podpisaliśmy umowę na dostawy o wartości 900 milionów euro

Rozmowa z Gerardem Rothem, dyrektorem ds. Europy Kontynentalnej w grupie EDF

Dlaczego EDF zdecydował się na zainwestowanie akurat w Polsce, w Rybniku?
Ta decyzja inwestycyjna jest zgodna z ambicjami naszej grupy, która chce wzmocnić pozycję w Europie Środkowej i posiadać do 2020 roku 200 GW mocy zainstalowanych. Poza tym aby móc podjąć decyzję o takiej inwestycji, trzeba mieć zaufanie do gospodarki krajowej i my je mamy.

Wasza gospodarka rozwija się szybko, a zapotrzebowanie na energię rośnie o 3 procent rocznie.

Elektrownia w Rybniku pozwoli sprostać rosnącemu zapotrzebowaniu na energię, w kontekście konieczności wycofania z eksploatacji najstarszych mocy wytwórczych po 2016 r. w związku z nowymi, ostrymi dyrektywami środowiskowymi.

Budowa nowego bloku ma ruszyć na początku 2013 roku. Czy to oznacza, że w Rybniku nic się do tego czasu nie będzie działo?
Nad harmonogramem budowy i przygotowaniem tej inwestycji pracujemy już od 3 lat. Mamy już wszystkie pozwolenia na budowę i decyzje środowiskowe, już podpisaliśmy umowę z Alstomem na dostawę urządzeń do nowego bloku o wartości 900 milionów euro. Przez ten rok musimy jeszcze doprecyzować inne elementy, ogłosić przetargi i przygotować teren do robót.

Jak wygląda harmonogram wygaszania starych bloków?
Budowa nowego ma się zakończyć w pierwszym kwartale 2018 roku. Dwa lata później najstarsze bloki będą wygaszone.

Mamy robotę na lata

Tadeusz Kukiełka, szef związków zawodowych, działających w Elektrowni Rybnik: Cała załoga bardzo się cieszy, bo to oznacza, że nie tylko my będziemy mieli pewną robotę przez kilkanaście najbliższych lat, ale powstanie także mnóstwo nowych miejsc pracy. Od dawna czekaliśmy na oficjalne potwierdzenie tego, iż elektrownia będzie rozbudowywana.

Wszyscy byliśmy wielkimi optymistami, nikt nie dopuszczał do siebie myśli, że ta inwestycja mogłaby nie wypalić. To wielka szansa na rozwój dla całego Rybnika, a nie tylko dla naszego zakładu.

Inżynierowie pomogą

Prof. Antoni Motyczka, dyrektor Centrum Kształcenia Inżynierów: Ta inwestycja to świetna informacja dla naszych inżynierów. Jako Politechnika Śląska podpisaliśmy już porozumienie o współpracy z Elektrownią. Zakłada ono pomoc zarówno na polu naukowym, jak i technicznym.

Przy tej inwestycji potrzebni będą specjaliści wielu kierunków, których mamy na naszej uczelni. Pracę znajdą absolwenci inżynierii środowiska. Co roku kierunek ten kończy w Rybniku około 25 osób, na pierwszy rok przyjęliśmy 35 osób.

Znajdziemy fachowców

Anna Michalczyk, zastępca dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Rybniku: W tej chwili jest jeszcze za wcześnie i nikt z elektrowni nie kontaktował się z nami w sprawie poszukiwania pracowników. My jednak na pewno wystąpimy do firm, które będą budowały ten zakład, z propozycją współpracy. Zawsze postępujemy w ten sposób, gdy duża inwestycja pojawia się w naszym regionie. Liczymy na to, że zatrudnienie znajdzie tam wiele osób z Rybnika. Jeśli elektrownia będzie u nas szukała pracowników, to pomożemy znaleźć fachowców.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Elektrownia Rybnik: Nowy blok energetyczny kosztuje 1,8 mld euro - Rybnik Nasze Miasto

Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto