Co robicie ze suchym chlebem? Po weekendzie zostaje zawsze trochę starego pieczywa w chlebaku. Na rybnickich osiedlach coraz częściej pojawiają się skrzynki na twardy, zeschnięty chleb. Tak jest na Reymonta, a także w Niedobczycach. A wszystko po to, by chleb nie lądował w śmietniku. Pamiętam z dzieciństwa, gdy dziadek odprowadzał mnie do szkoły. Gdzieś na ulicy PCK leżała kromka chleba. Dziadek podniósł ją, pocałował i położył na murku, by nikt jej nie nadepnął... A dziś, co robimy ze suchym chlebem?
Zmarł Jan Ptaszyn Wróblewski
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?