Śledzicie wizytę papieża Franciszka w Polsce? Może ktoś z Was był albo wybiera się jeszcze na spotkanie z Ojcem Świętym? Pamiętam, jak do Gliwic przyleciał papież Jan Paweł II. To była niezapowiedziana, spontaniczna wizyta. Byliśmy wtedy w szkole, była lekcja historii. Ktoś rzucił, że papież będzie za chwilę w Gliwicach. Pamiętam, że wszyscy wstali z ławek i wybiegi ze szkoły. Było na to ciche przyzwolenie, nauczyciele nie robili żadnych problemów. Do Gliwic dojechaliśmy autostopem, choć niektórzy skręcili po drodze... Ci, którzy dojechali na gliwickie błonia nie zapomną tego nigdy. Papież wylądował helikopterem. Powiedział na wstępie... Co to za papież, miał przyjechać, a nie przyjechał, nie miał przyjechać, a przyjechał... Przynajmniej tak to zapamiętałem. To było niezapomniane przeżycie... No i nie mieliśmy lekcji w szkole! Miłego dnia Rybnik!
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?