Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bomba na lotnisku w Pyrzowicach? Nie, to tylko głupi żart pary z Rybnika. Nie polecieli na wakacje, a otrzymali mandat

Robert Lewandowski
Robert Lewandowski
Decyzją strażników granicznych, rybniczanie nie polecieli na wakacje
Decyzją strażników granicznych, rybniczanie nie polecieli na wakacje Straż Graniczna
Ten żart zakończył się dla pasażerów z Rybnika odmową wejścia na pokład samolotu, którym mieli odlecieć na wakacje do Turcji. Podczas odprawy biletowo-bagażowej, rybniczanie zażartowali, że w bagażu mają bombę. Straż graniczna potraktowała tę informację bardzo poważnie, dokładnie przeszukując bagaże mieszkańców Rybnika.

Pasażerowie z Rybnika zażartowali, że mają w bagażu bombę

To już kolejny raz, gdy na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach pasażerowie zażartowali, że mają przy sobie bombę. Tak było i w sobotę 6 maja, gdy w trakcie odprawy biletowo – bagażowej, podróżująca do Antalii w Turcji, para Polaków z Rybnika, będąca pod lekkim wpływem alkoholu oznajmiła, że w bagażu rejestrowanym ma bombę.

- Straż Graniczna traktuje bardzo poważnie wszelkiego rodzaju zgłoszenia o podłożeniu bomby, jak również żarty dotyczące rzekomego posiadania przez podróżnych w bagażu materiałów wybuchowych, które są następnie skrupulatnie weryfikowane - przekazuje ppor. SG Szymon Mościcki, rzecznik prasowy Śląskiego Oddziału Straży Granicznej.

Funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych sprawdzili 41-letniego mężczyznę i jego 52-letnią towarzyszkę podróży oraz ich bagaż, czy rzeczywiście nie znajdował się tam ładunek wybuchowy lub inne niedozwolone przedmioty.

Żart zakończył się dla rybniczan mandatem i odmową wejścia na pokład

Podczas przeszukania bagaży, funkcjonariusze Straży Granicznej nie ujawnili w nich żadnych niedozwolonych przedmiotów. Mężczyzna swoim zachowaniem popełnił wykroczenie z art. 210 ust. 1 pkt 5a Ustawy Prawo Lotnicze, za co został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych. W przypadku kobiety, strażnicy poprzestali na pouczeniu. Ponadto obojgu podróżnym kapitan statku powietrznego odmówił wstępu na pokład samolotu.t

Kolejna bomba?

Zaledwie następnego dnia, sytuacja na lotnisku w Pyrzowicach znów się powtórzyła. W trakcie odprawy, również na lot do Antalii 37-letni mieszkaniec Suchej Górnej oświadczył, że w bagażu ma dwie bomby.

Funkcjonariusze Zespołu Interwencji Specjalnych przeszukali osobę oraz bagaż, z wynikiem negatywnym. Pasażer został ukarany mandatem w wysokości 500 zł, nie zezwolono mu także na wejście na pokład samolotu.

Tego nie rób będąc na lotnisku

Przebywając na terenie portu lotniczego, należy zachować rozwagę oraz wykonywać polecenia służb i pracowników obsługi, ponieważ naruszenie tych zasad może skutkować karą finansową.

- Ponadto zabrania się wnoszenia na teren lotniska, bez stosownego zezwolenia, broni i materiałów niebezpiecznych lub innych przedmiotów, mogących stanowić zagrożenie, np. kastetów, pałek, noży. Dotyczy to wszystkich osób przebywających na terenie lotniska. W razie stwierdzenia posiadania przedmiotu, który może zostać uznany za niebezpieczny, posiadacz musi liczyć się ze stanowczą reakcją funkcjonariuszy Straży Granicznej - dodaje ppor. SG Szymon Mościcki.

Decyzją strażników granicznych, rybniczanie nie polecieli na wakacje

Bomba na lotnisku w Pyrzowicach? Nie, to tylko głupi żart pa...

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto