Wczoraj żużlowcy KS ROW Rybnik odwiedzili oddział pediatrii w rybnickim szpitalu. Chorym dzieciakom przynieśli prezenty i życzenia zdrowia. I oczywiście także zapraszali maluchy na mecze drużyny w przyszłym sezonie.
- Jest czas na sport i jest czas na zwykłe, normalne życie. Jak mówią Ślązacy, czas do tańca i do różańca. Przed świętami trzeba uchylić trochę serducha tym dzieciakom, które niekoniecznie są teraz w rewelacyjnych nastrojach. Jesteśmy tu po to, żeby dzieciaki chociaż na kilka sekund zapomniały o swoich problemach – powiedział nam Krzysztof Mrozek, prezes rybnickiego klubu żużlowego.
Nawet Damian Baliński i pomagający w parku maszyn Dakocie Northowi Oskar Wolsztyński przyjechali z Leszna tylko po to, żeby spotkać się z dzieciakami. Prezenty wręczali również Robert Chmiel, Rafał Szombierski, Kamil Wieczorek i Kacper Woryna. - Przywieźliśmy puzzle, pluszowe misie w rybnickich plastronach, trąbki, inne klubowe gadżety. Wszystko to, co może wywołać uśmiech dzieci.
Życzymy im zdrowia, widzimy się na żużlu – mówił nam Kacper. - Miejmy nadzieję, że wszystkie dzieci zdążą wyzdrowieć i już za niedługo będą z nami na stadionie w Rybniku - podkreślał z kolei Damian Baliński.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
