Do kradzieży doszło we wtorek na ulicy Furgoła w centrum Czerwionki.
Jak ustalili funkcjonariusze mężczyzna wszedł do jubilera i poprosił o pokazanie złotych łańcuszków. Kiedy sprzedająca w sklepie kobieta pokazała mu kolekcję, stwierdził, że "jego żona takie już ma i chciałby zobaczyć te bardziej okazałe". Wtedy sprzedawczyni wyjęła paletę z bardziej wartościową biżuterią.
Mężczyzna skorzystał z okazji, że nikogo nie było w sklepie, chwycił 11 łańcuszków spiętych klipsem i wybiegł ze sklepu.
– Ustaliliśmy rysopis sprawcy i rozpoczęliśmy poszukiwania. Mężczyzna został zatrzymany tego samego dnia w piwnicy jednego z bloków, kiedy opijał sukces ze znajomym – mówi nadkomisarz Aleksandra Nowara, rzeczniczka rybnickiej policji. – Podczas przesłuchania okazało się, że ani jednego łańcuszka nie zamierzał podarować żonie, z którą jest w separacji – dodaje.
Funkcjonariuszom udało się odzyskać skradzioną biżuterię. Zatrzymanemu 27-latkowi, który wczoraj usłyszał już zarzut dokonania kradzieży, grozi 5 lat więzienia.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?