Grupa w nowym składzie spotyka się od trzech miesięcy na próbach w swoim studio, w jednej z kamienic przy ul. Skłodowskiej w Rybniku.
Czego mogą spodziewać się fani rybnickiego zespołu po piątkowym koncercie? Czy nowe Vitamins będzie brzmiało tak dobrze, jak to stare, na którego koncertach bawiły się tłumy amatorów rocka?
- Na pewno nieco inaczej, bo Mariusz ma inny głos, a Łukasz odmienny styl. Ale w dalszym ciągu dajemy porządnego rockowego kopa - zapewnia Adam Wiesner, basista "witaminek", które tworzą jeszcze Zbigniew i Piotr Szendzielorz.
Zespół przez kilka miesięcy próbował wypełnić lukę po muzykach, którzy opuścili jego szeregi.
- Łukasz przyszedł na próbę, jako wokalista, ale bardziej podobało nam się to, jak gra na gitarze. To on dał nam namiary na Mariusza, który wcześniej grał w raciborskim Parkingu - dodaje Adam Wiesner.
Muzycy podkreślają, że nie boją się eksperymentów, ale też nie uciekają od muzycznych, rockowych korzeni.
- Jesteśmy grupą indywidualistów, podążających wspólnie w tym samym kierunku - piszą na swojej stronie.
W piątek rybniczanie będą mogli przekonać się, czy rzeczywiście Vitamins pamięta o swojej dobrze zakorzenionej na rybnickiej ziemi historii. Jeśli koncert wypali, fani na pewno upomną się o długo obiecywaną przez muzyków płytę.
Początek koncertu w piątek 8 lipca zaplanowano na godzinę 20.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?