Z Rybnika do Pragi szybkim pociągiem? Trzeba wyremontować 25 km torów i możemy jechać!

Władzom Rybnika marzy się, by superszybkie pociągi dojeżdżały właśnie do stolicy Subregionu Zachodniego. Ma to być receptą na drogowe problemy, z którymi Rybnik nie radzi sobie od lat. - To byłoby dla nas zbawienie. Dla aglomeracji rybnickiej istnienie sprawnej komunikacji szynowej jest alternatywą dla remontowanych i nadmiernie obciążonych dróg - przekonuje Adam Fudali, prezydent Rybnika, który zaapelował do PKP o naprawę torów.

Obecnie pociągi między Chałupkami a Wodzisławiem wloką się z prędkością 20 kilometrów na godzinę. Nieco lepiej jest na trasie między Wodzisławiem a Rybnikiem, ale prędkość osiągana tu przez pociągi, czyli 50-60 km na godzinę, też nie powala na kolana. Tym bardziej że czeskie "Pendolino" pędzić mogą nawet 250 km na godzinę!

- Można by przedłużyć trasę z Ostrawy do Rybnika. Były już nawet prowadzone kiedyś rozmowy w tym temacie, ale Czesi nie są głupi, nie wyślą szybkiego pociągu na zdewastowaną linię - mówi Fudali. Czy jest szansa na remont? PKP na razie szuka pieniędzy.

- Jeśli szybko nie naprawimy tego fragmentu, jest ryzyko, że trzeba go będzie zamknąć. Póki co, jednak szukamy źródeł finansowania tej inwestycji - przyznaje Zbigniew Czyż, zastępca dyrektora w tarnogórskim oddziale PLK PKP. Gdzie PKP szuka pieniędzy?

Między innymi w kieszeniach samorządowców. - PKP sugeruje, że możemy się dołożyć do remontu. To absurd. Nie zamierzamy jednak rezygnować z walki o naprawę linii - dodaje Fudali. Wówczas rybniczanie, tak jak mieszkańcy Katowic, przez które przejeżdża ekspres Chopin, kursujący między Warszawą a Pragą, mogliby bez przesiadek jechać do jednej z najpiękniejszych stolic Europy i to z zawrotną prędkością!

*REKORDOWY 20. FINAŁ WIELKIEJ ORKIESTRY ŚWIĄTECZNEJ POMOCY W WOJ. ŚLĄSKIM
*NAJŁADNIEJSZE SZOPKI WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - ZOBACZ ZDJĘCIA