Do zdarzenia doszło wczoraj, około godziny 9.50. Do biura podróży mieszczącego się w centrum miasta wszedł potencjalny klient, który był zainteresowany wypoczynkiem w Meksyku. Właścicielka biura chciała porozmawiać z mężczyzną na temat oferty wyjazdu, jednak spotkała się z bardzo agresywną i zaczepną postawą klienta.
- Zaniepokojona całą sytuacją kobieta wyszła z biura i poprosiła znajomego o pomoc. Mężczyzna wszedł z właścicielką do środka i udawał, że przyszedł w celu zarezerwowania wycieczki. W pewnym momencie pomiędzy mężczyznami doszło do ostrej wymiany zdań w trakcie której 36-latek zagroził zniszczeniem biura oraz podpaleniem samochodu. W końcu udało się go nakłonić do opuszczenia lokalu, jednakże mężczyzna dał się uspokoić tylko na chwilę. Po kilku minutach znowu próbował dostać się do środka kopiąc w drzwi - mówiąpolicjanci z Rybnika.
Właścicielka i jej znajomy czując się zagrożeni, zadzwonili na policję. Dyżurny natychmiast skierował na miejsce patrol. Mundurowi zatrzymali agresywnego mężczyznę w policyjnym areszcie. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się ze mężczyzna jest poszukiwany do odbycia kary. 36-letni mieszkaniec Rybnika przyznał się dzisiaj do tego czynu i dobrowolnie poddał się karze.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?