Ulicami Rybnika-Chwałowic przeszedł barwny Orszak Trzech Króli. Na udział w tym jakże radosnym wydarzeniu zdecydowało się wielu mieszkańców Rybnika. Była górnicza orkiestra kopalni Chwałowice, wierni szli więc z najpiękniejszymi kolędami na ustach. Mieszkańcy przygotowali się do orszaku bardzo solidnie, bo wielu z nich miało swoje korony. Reszta otrzymała stosowne rekwizyty zakupione przez parafię.
Gwiazda internetu Padre Adriano w wozie. Król Adama na czele
Orszak na pierwszym wozie prowadził proboszcz parafii św. Teresy od Dzieciątka Jezus w Rybniku-Chwałowicach ksiądz Grzegorz Stencel. A kolejnych wozach, wraz z mieszkańcami, młodzieżą jechali księża służący na parafii, czyli między innymi ks. Adrian Chojnicki, czyli lokalny "król" mediów społecznościowych. Ksiądz bowiem w internecie udziela się od dość dawna, a ostatnio wybuchł szał na głoszone przez niego słowo na TikToku.
Czym byłby Orszak Trzech Króli bez wielbłąda?
Tuż za górniczą orkiestrą na koniu wierzchem jechał jeden z królów, czyli pan Adam Wojaczek, mieszkaniec Chwałowic, który na orszak dostarczył konie. - Mam ich kilka, uprawiam jeszcze rolę. Z orszakiem idę chyba czwarty raz. To piękna tradycja - mówił nam rybniczanin. Tuż za nami szły Tosia i Natalia, nastolatki, którym mama Ewa przygotowała niezwykły strój wielbłąda. - Przynajmniej nie jest zimno - żartowały nastolatki. Wszystkim dopisywały wyśmienite humory.
Orszak w Rybniku-Chwałowicach przeszedł spod kościoła do stajenki na tzw. "wilusiowym polu", przy ulicy Zwycięstwa. Tam mieszkańcy wspólnie kolędowali, bawili się.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?