Uczniowie I LO: Jaki profil wybrać?

Jeśli przykładowo chce dobrze zdać maturę z biologii i dostać się na wymarzone studia, powinien w liceum wybrać profil biologiczno – chemiczny, ponieważ tym przedmiotom poświęca się najwięcej godzin.
Warto rozsądnie wybrać kierunek, w końcu po co „wkuwać” coś, z czym nie wiążemy przyszłości?
Dobrze byłoby jak najprędzej poznać swoje upodobania, bowiem coraz częściej profile pojawiają się już w gimnazjum. Muszą się na nie decydować trzynastoletni uczniowie szóstej klasy podstawówki, w ostateczności ich rodzice... Czy możemy spodziewać się, że niebawem profile pojawią się także w przedszkolach? Wtedy marzenia czteroletnich maluchów będziemy musieli traktować bardzo poważnie. Jednak czy to prawda, że profil w liceum musi być ścieżką na całe życie? Absolwenci rybnickich szkół wymienili się ze mną swoimi spostrzeżeniami.

Joanna: Skończyłam technikum o profilu „projektowanie i urządzanie terenów zieleni”. Od dwudziestu lat pracuję jako rejestrator medyczny.

Olka: W liceum wybrałam profil biologiczno – chemiczny, wydawało mi się, że wiedziałam, co chcę robić w życiu, myślałam o studiach medycznych. Wtedy biologia i chemia były wspaniałymi przedmiotami – nauka o człowieku i proste reakcje. W liceum okazało się, że to jednak nie jest takie proste. Pisałam maturę rozszerzoną z matematyki, sama realizowałam materiał, a dziś jestem na drugim roku zarządzania i inżynierii produkcji. Nie żałuję swojej gimnazjalnej decyzji, bo poszerzyły się moje horyzonty, ale myślę, że wielu gimnazjalistów nie jest gotowych na to, żeby dokonać sensownego wyboru.

Marek: Pięć lat temu kończyłem „humana”... W tym roku kończę ekonomię.

Są też tacy, którzy kształcą się w tym samym kierunku już od liceum, choć, jak sami przyznają, wtedy nie do końca świadomie wybierali.

Błażej: Wybrałem technikum, bo chciałem po szkole mieć już jakiś tytuł, wtedy jeszcze nie wiedziałem, czy pójdę na studia. Po liceum jest tylko matura, a trudno się wybić, bo wymagania pracodawców wciąż rosną. Technikum mechatroniczne – zestawienie wielu dziedzin, to mi odpowiadało. Teraz jestem osobą elastyczną, mam szerokie pole manewru. Na pierwszym roku studiów (mechatronika samochodowa) wiedziałem więcej, niż koledzy po LO, bo niektóre przedmioty miałem już w technikum. Nie żałuję swojego wyboru.

Daniel: ...ale Błażej nie miał wystarczającej wiedzy ogólnej z matematyk)... Ja poświęcałem się matematyce już w gimnazjum, dlatego poszedłem do liceum na „mat – fiz”. Dzięki temu bardzo dobrze przygotowałem się do matury z matematyki, a teraz studiuję na Politechnice Śląskiej. Dzięki wysokim wynikom maturalnym dostałem stypendium, dlatego cieszę się, że już od gimnazjum upodobałem sobie przedmioty ścisłe.

Prognozy sugerują, że w niedalekiej przyszłości wszyscy pracownicy będą wciąż się doszkalać, zmieniać zawody. W tej sytuacji, profile w liceum ogólnokształcącym będą jedynie urozmaiceniem lat szkolnych. Co jest w tym wypadku bardziej korzystne – liceum ogólnokształcące, technikum, liceum profilowane, a może szkoła zawodowa?

Nasz blog: http://www.notabene1lo.blogspot.com/
Nasz fanpage: https://www.facebook.com/notabene.1lo