Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

TS ROW nie rusza się z Niedobczyc. Obiekt w Kamieniu wciąż niedopuszczony. "Dziewczyny piąty rok kąpią się w spartańskich warunkach"

Piotr Chrobok
TS ROW
Piłkarki TS ROW Rybnik pozostaną na obiekcie Rymera w Niedobczycach. Boisko w Kamieniu, na którym rybniczanki pięły się do najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce nadal nie spełnia wymogów, dlatego zawodniczki z Rybnika podobnie jak w rundzie jesiennej, wiosenne mecze będą rozgrywały przy Górnośląskiej.

TS ROW nie rusza się z Niedobczyc. Obiekt w Kamieniu wciąż niedopuszczony

Przed piłkarkami TS ROW Rybnik prawdopodobnie najtrudniejsza runda rozgrywkowa w historii klubu. Plasujące się na ostatnim miejscu w Ekstralidze kobiet podopieczne trenera Krzysztofa Klonka czeka wymagający bój o utrzymanie w elicie. Na nieco ponad miesiąc przed wznowieniem rozgrywek po zimowej przerwie stało się jasne, że decydujące spotkania domowe rybniczanki będą rozgrywały w Niedobczycach.

Na obiekcie Rymera przy ulicy Górnośląskiej piłkarki z Rybnika podejmowały już przyjezdne w rundzie jesiennej sezonu 2020/21. „Domem” rybniczanek jest jednak boisko w innej dzielnicy Rybnika – Kamieniu. Tam natomiast gra w Ekstralidze jest niemożliwa. Jeszcze przed rozpoczęciem pierwszego sezonu TS ROW w najwyższej klasie rozgrywkowej kobiet w Polsce stało się jasne, że Frele będą musiały szukać innego boiska.

- Jeżeli chcecie tu grać, to w Ekstralidze grać nie będziecie – mieli usłyszeć włodarze piłkarskiego TS ROW Rybnik w trakcie wizyty PZPN w Kamieniu. Na przeszkodzie w grze w Kamieniu stanęły wymogi infrastrukturalne: brak możliwości przeprowadzenia transmisji na żywo, zbyt mała liczba miejsc siedzących, a przede wszystkim brak szatni. Sytuację dodatkowo pogorszył fakt zejścia z placu budowy wykonawcy, przez co prace związane z szatniami stanęły w miejscu.

Już w lipcu pomocną dłoń TS ROW wyciągnął klub z Niedobczyc, z którym ekstraligowiec osiągnął porozumienie i teraz.

- Dzięki Rymerowi nie dojdzie do kompromitacji – przyznaje prezes rybniczanek, Tomasz Kieczka, który zdaje sobie sprawę, że jest to rozwiązanie raczej tymczasowe. - Dziękujemy za gościnę, choć wiemy, że nie tam jest nasze miejsce – dodaje.

Miejsce dla rybniczanek nie znalazło się również na Stadionie Miejskim przy ulicy Gliwickiej. Terminy meczów piłkarek kolidują bowiem z rozgrywkami żużlowego i piłkarskiego ROW-u.

Tymczasem, jak zauważa prezes TS ROW niedokończone zaplecze boiska w Kamieniu już zaczyna wymagać remontu.

- Szatnia w Kamieniu jeszcze nieskończona, a już zaczynają odpadać klejone panele. Dziewczyny piąty rok kąpią się w spartańskich warunkach, w budynku bez odbioru technicznego. Sport w Rybniku – mówi poirytowany Kieczka.

W rundzie wiosennej sezonu 2020/21 Ekstraligi piłkarki z Rybnika rozegrają u siebie sześć spotkań, w których podejmą chociażby występującego na arenie międzynarodowej, w kobiecej Lidze Mistrzów, Górnika Łęczna. Pierwsze domowe spotkanie rybniczanek odbędzie się 13 marca. W derbach TS ROW zmierzy się z GKS-em Katowice.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto