Tłusty Czwartek w Rybniku. Ogromne kolejki na rynku. Mieszkańcy muszą swoje odstać w oczekiwaniu na pączki. Zobaczcie ZDJĘCIA!

Z nadzieniem z marmolady, róży, czy nawet mniej tradycyjnym, np. z nutellą. Z lukrem albo posypane cukrem-pudrem. Niezależnie od tego na pączka o jakim smaku i w jakiej ilości miało się ochotę, swoje trzeba było na nie odczekać.

W Rybniku w Tłusty Czwartek po pączki ustawiały się długie kolejki. Najdłuższe były na rynku, gdzie pączkarni jest najwięcej. Chętni na słodycz wypiekaną z drożdżowego ciasta nie mieścili się wewnątrz. Tłumy oczekujących wychodzili daleko poza cukiernie.

W Tłusty Czwartek kolejki przed pączkarniami będą przez cały dzień. Pierwsi amatorzy słodyczy zapukali do ich drzwi już z samego rana. Kolejni zdecydowali się do nich pójść na przykład po skończonej pracy. Ci którzy na pączka już się załapali decydują się na jego zjedzenie tuż po zakupie.

Największe zainteresowanie rzecz jasna jest wypiekami w tych cukierniach, które przez lata dorobiły się renomy. Te do pączkowego święta odpowiednio się przygotowywały. Ich wypiekanie rozpoczęło się na kilkanaście godzin przed Tłustym Czwartkiem.