– Odwiedzaliśmy głównie te miejsca, w których wiemy, że takie osoby przebywają. Są to opuszczone budynki, leśne szałasy i okolice rur kanalizacyjnych – poinformował nas Dawid Błatoń, rzecznik rybnickiej Straży Miejskiej. W sumie tylko w sobotę na liście strażników rozwożących ciepłe posiłki znalazło się 15 takich miejsc, a to nie wszystko. Jednym z nich był opuszczony budynek przy ulicy Chwałowickiej, gdzie swojej schronienie znalazło aż 8 bezdomnych.
– Jesteśmy wdzięczni za pomoc. Nieczęsto mamy okazję zjeść coś ciepłego – przyznał w rozmowie z nami pan Jan (na zdj.). I nie było osoby, która by nie skorzystała z pomocy strażników, którzy odwiedzili także dworzec PKP i kryjówki schowane w ustronnych miejscach w samym środku lasu.
Ciepła zupa, którą przygotował Ośrodek Pomocy Społecznej, rozeszła się bardzo szybko.
– Bierzemy tyle, ile nam dają, ale wiemy, że inni bezdomni też czekają na coś ciepłego, więc nie możemy być zachłanni – mówili bezdomni.
Jeśli i Wy chcielibyście pomóc bezdomnym z Rybnika, możecie to zrobić zgłaszając się do siedziby Zespołu ds. Bezdomności przy ulicy Mikołowskiej 94. Placówka jest czynna codziennie od godziny 7. Można też dzwonić pod numery tel.: 32 42 63 551 i 508 272 132.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?