Straż miejska w Rybniku: Wyrzucił śmieci w niedozwolonym miejscu, zostawił swoje dane

Straż miejska w Rybniku interweniowała na ulicy Gotartowickiej po zgłoszeniu mieszkańca o powstającym tam dzikim wysypisku śmieci w okolicach pojemnika na odzież używaną. Po przybyciu na miejsce okazało się iż w workach wokół pojemnika znajdują się między innymi odpady budowlane. - Wśród nich znajdowały się dane osobowe mogące wskazywać na sprawcę, udaliśmy się więc do osoby, której nazwisko widniało na fakturach znalezionych miedzy odpadami - mówią strażnicy. Mężczyzna przyznał się do popełnienia tego czynu, za który został nałożony nie niego mandat karny.

To nie jedyna interwencja straży miejskiej w Rybniku. Dyżurny otrzymał zgłoszenie o leżącym mężczyźnie przed wejściem do budynku przy ulicy Miejskiej. Na miejscu strażnicy zastali dwie osoby znajdujące się w stanie po spożyciu alkoholu. Z uwagi na fakt iż mężczyźni byli kompletnie pijani przewieziono ich do izby wytrzeźwień w Chorzowie.