Straż miejska w Rybniku:Pijany awanturował się w psychiatryku
Straż miejska w Rybniku została wezwana przez personel szpitala przy ul. Gliwickiej. Chodziło o pomoc w uporaniu się z agresywnym i pijanym pacjentem. Mężczyzna zdaniem pracowników kwalifikował się do przewozu do izby wytrzeźwień. - Strażnicy, którzy przyjechali na miejsce nie potwierdzili zgłoszenia. Wskazana osoba zachowywała się spokojnie i mimo, że od mężczyzny wyczuwalna była woń alkoholu, nie wymagał on interwencji ze strony strażników - mówi Dawid Błatoń, rzecznik straży miejskiej w Rybniku.
Po przeprowadzonej rozmowie z funkcjonariuszami, mężczyzna chciał udać się do domu, jednak nie pozwolili na to pracownicy szpitala. Kiedy personel szpitala dowiedział się iż nie ma podstaw do umieszczania mężczyzny w izbie wytrzeźwień, postanowił nie wypuszczać jednak go do domu.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?