Rozbój w Rybniku: Pobił i okradł 22-latka z Mszany

Dzisiaj sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego o rozbój 23 -letniego mieszkańca Rybnika. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów dwa dni temu, natomiast do zdarzenia doszło 4 stycznia na ulicy Raciborskiej w Rybniku. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 12 lat.
Jak ustalili śledczy rozbój w Rybniku miał miejsce 4 stycznia, około godziny 2 w nocy. Napastnik kilka minut obserwował swoją ofiarę w barze szybkiej obsługi, przy ulicy Raciborskiej. Ofiarą był 22-letni mieszkaniec gminy Mszana, który kupował kebaba. - Kiedy poszkodowany zorientował się, że nie ma przy sobie pieniędzy, aby zapłacić za zakupione jedzenie, postanowił pójść do swojego samochodu zaparkowanego w pobliżu. Napastnik słysząc jego rozmowę ze sprzedawcą, udał się za mężczyzną na pobliski parking. Kiedy pokrzywdzony otworzył drzwi swojego samochodu, napastnik zaatakował go. Bił poszkodowanego, groził mu i zażądał wydania pieniędzy - mówi Bogusława Poloczek z rybnickiej ppolicji.
Sprawca ukradł pokrzywdzonemu 100 złotych, nawigację samochodową, telefon komórkowy, zegarek oraz srebrny łańcuszek z krzyżykiem, a także radioodtwarzacz samochodowy. Wartość skradzionego mienia wynosi łącznie blisko 900 złotych. Kilka dni temu policjanci aresztowali podejrzanego. To 23-letni mieszkaniec Rybnika. Funkcjonariusze odzyskali też większość skradzionych przedmiotów. Dzisiaj sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu na okres 3 miesięcy podejrzanego o rozbój mężczyzny. Grozi mu do 12 lat więzienia.