Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

ROW Rybnik ma kłopoty finansowe. Brakuje pieniędzy na remonty silników

Leszek Jaźwiecki
Żużlowcy z Rybnika znów spisują się poniżej oczekiwań fanów
Żużlowcy z Rybnika znów spisują się poniżej oczekiwań fanów Arkadiusz Ławrywianiec
W poprzednim sezonie rybniccy żużlowcy utrzymanie w I lidze zapewnili sobie dopiero po barażach. Teraz miało być o wiele lepiej, mówiło się o miejscu w czołowej czwórce, a nawet o walce o ekstraligę. Tymczasem po 8 kolejkach ROW Rybnik zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Czyżby sytuacja miała się powtórzyć?

- Na pewno postaramy się tego uniknąć - zapewnia Dariusz Momot, dyrektor sportowy rybnickich "Rekinów". - Przed nami jeszcze sześć kolejek, w których powalczymy o zwycięstwo. Piąte miejsce na zakończenie ligi jest wciąż realne - dodaje.

Problemem w osiągnięciu celu mogą być kłopoty finansowe. W rybnickim klubie brakuje pieniędzy na remonty sprzętu. - Wszystko przez nowe tłumiki - żali się Momot. - Remont silnika kosztuje 3-4 tysiące złotych i trzeba go robić co dwa tygodnie. Na same sprężyny zaworowe, które wymienia się po 15 wyścigach, trzeba wydać 1200 złotych - wylicza.

Kary dla śląskich klubów piłkarskich. Nasze zespoły znów w czołówce

Rybniczanie wygrali w tym sezonie zaledwie jedno spotkanie. W drugiej kolejce pokonali faworyzowaną Polonię Bydgoszcz, czym rozbudzili nadzieje swoich kibiców. Potem jednak nastąpiło pasmo porażek. W ostatniej kolejce żużlowcy ROW przegrali u siebie ze Startem Gniezno różnicą 20 punktów. - Byli lepsi, bo zdążyli zrobić przeglądy silników przed tym meczem. Mieli pieniądze z turnieju Chrobrego - wyjaśnia Momot.

W ROW klasą dla siebie jest lider drużyny Antonio Lindbaeck. Szwed dysponuje jednak innym, większym budżetem i nie ma problemów ze sprzętem.
- Korzysta z motocykli przygotowanych na Grand Prix - tłumaczy dyrektor sportowy ROW.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto