Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radni PO w Rybniku: Po co nam remont stadionu? Są ważniejsze wydatki

Barbara Kubica
Za niespełna miesiąc rozpocząć ma się przebudowa rybnickiego stadionu, tymczasem wczoraj na specjalnie zwołanej konferencji prasowej radni Platformy Obywatelskiej poddali w wątpliwość sens tej inwestycji. Dlaczego?

- Czeka nas bardzo kosztowny remont stadionu, więc warto zadać sobie pytanie, czy na tle innych potrzeb naszego miasta, ta inwestycja jest priorytetowa? - pyta Benedykt Kołodziejczyk, radny PO. - Uczestniczyłem niedawno w spotkaniu rady dzielnicy Kamień i znów mówiliśmy o problemach, które nie dotyczą tylko tej dzielnicy, ale całego miasta. W Rybniku mamy dokładnie 672 ulice i znakomita większość z nich jest kompletnie zdewastowana. Za tych kilka milionów złotych, które idą na stadion można wyremontować kilka takich dróg - dodaje.
Radni PO nie przeciwstawiają się remontowi całkowicie, ale twierdza, że najpierw trzeba załatwić pilniejsze sprawy, a później wziąć się dopiero za modernizację obiektu, który nie jest przecież w fatalnym stanie. - Rozmawiałem na ten temat z wieloma mieszkańcami.. Część z nich oczywiście popiera ten pomysł, ale część podobnie jak ja zauważa pilniejsze potrzeby tego miasta - mówi Wojciech Kiljańczyk, radny PO. - Jako radny spodziewam się tego, że decyzje dotyczące wydania 6 mln złotych będą podejmowane rozsądnie. Przed podjęciem takiej decyzji musimy wziąć pod uwagę dwa argumenty: czyli przeprowadzić dogłębną analizę potencjału tego stadionu – czy będzie można go potem wynająć? A druga kwestia to ocena potencjału naszych drużyn sportowych - żużlowej i piłkarskiej - czyli sprawdzenie, czy one mają szanse na walkę w najwyższej klasie rozgrywkowej. Bo przecież do tych standardów chcemy te stadiony przygotować - mówi Kiljańczyk.
Przypomnijmy. Remont stadionu, który zakłada między innymi powiększenie piłkarskiego boiska oraz montaż instalacji podgrzewania murawy. Wszystko dlatego, iż obecnie stadion w Rybniku nie spełnia wymogów PZPN i nie mogą być na nim rozgrywane spotkania na poziomie wyższym niż II liga. Jeśli chcemy marzyć o tym, by Energetyk ROW awansował do I ligi - remont jest konieczny. W przeciwnym razie drużyna musiałaby rozgrywać swoje ewentualne spotkania w I lidze na innym obiekcie. Dlaczego więc dopiero teraz, kiedy remont jest już przesądzony radni PO protestują? - Lepiej późno niż wcale. Zresztą my już na etapie tworzenia budżetu zwracaliśmy uwagę, że niektóre zapisane w nim inwestycje są mało realne - mówi Piotr Kuczera.
Szef radnych PO podkreślał także, że w mieście wciąż brakuje jasnej strategii sportu, która konkretnie określałaby dyscypliny, które miasto wspiera i poprzez które chce się promować. - Potrzebny jest nam dokument, która jasno określi, które dyscypliny sportu będą w mieście wiodące. W przeciwnym razie każda inwestycja w mienie sportowe może się okazać chybiona, bo za dwa lata zmieni się nam wiodąca dyscyplina sportowa - mówi Kuczera.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto