Potem jej najcenniejsze eksponaty zostaną przeniesione do remontowanego gmachu cechowni, którą do dawnego blasku przywraca koncern Karbonia. To właśnie ta firma ma koncesje na wydobywania węgla z terenów, na których jeszcze 11 lat temu fedrowało stare Dębieńsko. W połowie listopada pracownicy Karbonii zaczną urządzać swoje biura w odnowionej cechowni. Obok nich znajdzie się miejsce dla wielu eksponatów przekazanych do czerwieńskiej Izby Tradycji.
Kiedy 3 grudnia w Dębieńsku odbywać się będzie pierwsza, organizowana przez nową kopalnię, tradycyjna Barbórka, ów historyczny zegar znowu ruszy, dając tym samym znak, że do kopalni znów wkracza życie.
- W naszej Izbie Tradycji był kiedyś Zdenek Bakała, szef Karbonii. Oglądając zbiory zauważył na ścianie zegar. Opowiedziałem mu co wskazuje. Wtedy zrodził się pomysł, by podczas oficjalnej imprezy z okazji reaktywacji kopalni, znów ten zegar uruchomić - mówi Marian Wójcik, prezes koła SITG Dębieńsko, który czerwieńską Izbą Tradycji opiekuje się od początku jej powstania.
Od momentu otwarcia izby przez przestronne sale, w których zebrano setki eksponatów przewinęły się tłumy zwiedzających. Byli uczniowie szkół średnich, dzieciaki z podstawówki i przedszkola. Czasem zaglądała jakaś wycieczka. Najbliższe tygodnie, to ostatnia szansa, by tworzoną przez 10 lat Izbę odwiedzić.
- Jej stworzenie, wyciągnięcie niektórych przedmiot ów z dołu zajęło mi i moim kolegom z Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Górnictwa dwa lata. Kolejne eksponaty podarowali nam mieszkańcy gminy, byli górnicy. To kawałek historii, więc chciałbym, żeby znalazły one swoje miejsce w nowej sali - podkreśla Marian Wójcik.
Już teraz jednak wiadomo, że nie dla wszystkich przedmiotów znajdzie się miejsce. Rozebrać trzeba będzie między innymi imitację kopalnianego przodka , która dziś znajduje się zaraz przy wejściu. Co stanie się z umieszczonymi w tym przodku symbolami górnictwa - czyli "pyrlikiem" i "żelozkiem", które skrzyżowane tworzą górniczy herb? Nie wiadomo.
- Na pewno zabierzemy oryginalny, drewniany ołtarz poświęcony świętej Barbarze, który mieliśmy w starej Cechowni na Dębieńsku. Ponad 10 lat temu przenieśliśmy go tutaj, kawałek po kawałku - mówi Wójcik. W gablotach zachowane zostaną historyczne mundury górnicze, stare mapy i zdjęcia kopalni. W nowej Izbie nie będzie mogło także zabraknąć wszystkich pięciu, oryginalnych sztandarów kopalni. Pierwszy pochodzi z 1898 roku. To data powstania KWK Dębieńsko.
Kolejne z 1926, 1948 i 1954 roku nadal są w znakomitym stanie, podobnie zresztą jak ten ostatni, uszyty w 1998 roku, kiedy świętowano 100-lecie istnienia kopalni.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?