Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pod koszem lepsi byli faworyci

Andrzej Gajos
Czwarta kolejka Rybnickiej Amatorskiej Ligi Koszykówki w przeważającej części przebiegała zgodnie z oczekiwaniami. Tylko w środkowej części trzeciego spotkania, w którym zmierzyły się drużyny AKS Leszczyny i Hawajskie Koszule Żory, zdarzyło się, że emocje nieco się nasiliły, ale trwało to tylko kilka minut, a potem wszystko wróciło do normy.

W pierwszym z pięciu pojedynków zmierzyli się czwarta i ostatnia drużyna tabeli, czyli Szarża Jastrzębie i Browary Żory. Niespodzianki nie było. Choć w trzeciej kwarcie żorzanie starali się grać jak równy z równym, to w całym meczu jastrzębianie odnieśli ponad czterdziestopunktowe zwycięstwo.
Sąsiadujące w tabeli przy tej samej ilości punktów zespoły z Żor i Radlina wyszły na parkiet do drugiego niedzielnego spotkania. Że są to drużyny o podobnym potencjale pokazała pierwsza połowa meczu, po której Leśna Przygoda – Park Linowy, prowadziła tylko jednym punktem. Dopiero w trzeciej kwarcie radlinianie uzyskali kilkupunktową przewagę, którą powiększyli o kolejne punkty w kwarcie ostatniej i w rezultacie odnieśli piętnastopunktowe zwycięstwo. Gdy na parkiet wyszła drużyna Hawajskich Koszul z Żor, która w ubiegłym tygodniu pokonała jednego z głównych faworytów do zwycięstwa w XIV edycji RALK, oraz wysoko pokonana w ubiegłym tygodniu drużyna AKS Leszczyny, wydawało się, że w tym pojedynku zwycięzcę wytypować można zanim mecz się zacznie. Jeszcze raz się jednak potwierdziło, że w sporcie nic nie jest przesądzone. Mecz dla AKS-u rozpoczął celnym rzutem za trzy punkty czołowy strzelec tej drużyny Łukasz Stokłosa. Kolejne trzy celne rzuty, tym razem za dwa punkty, Przemysława Majewskiego, „trójki” Stokłosy i Mateusza Majewskiego i po pierwszej kwarcie AKS Prowadził siedmioma punktami. W powietrzu zapachniało niespodzianką. Ale w drużynie Hawajskich Koszul gra lider tabeli strzelców Bartosz Piasecki. Przy jego dużym udziale żorzanie odrobili straty i na przerwę w połowie meczu zeszli z dwupunktowym prowadzeniem. Potem poszło już zgodnie z oczekiwaniami. Trzecia i czwarta kwarta to spokojne punktowanie rywali, które dało im siedemnastopunktowy sukces.
W pozostałych dwóch pojedynkach nie działo się nic nadzwyczajnego. Najpierw drużyna Remaag Walker Rybnik wypunktowała rywali z Butimexu 88:56, a w ostatniej potyczce jedyni niepokonani dotychczas koszykarze z zespołu Do ostatniej kropli... udowodnili swoją wyższość nad zespołem SKOK Ziemi Rybnickiej, pokonując rywali 108:77.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto