Do zdarzenia doszło we wtorek, około godziny 14 w Czerwionce-Leszczynach.
- Dyżurny komendy, otrzymał informację o kierowcy samochodu osobowego, który uderzył w przydrożny znak i odjechał z miejsca zdarzenia. Według świadka mógł być on pod wpływem alkoholu. We wskazane miejsce natychmiast pojechali policjanci z komisariatu oraz rybnicka drogówka. Jak się okazało świadek zdarzenia zajechał drogę kierowcy forda w rejonie parkingu przy bloku na ulicy Ks. Pojdy i zabrał mu kluczyki
- relacjonuje mł. asp. Bogusława Kobeszko z rybnickiej policji.
Po zbadaniu stanu trzeźwości 41-latka okazało się, że miał w organizmie 2 promile alkoholu. Poza utratą uprawnień do kierowania, za jazdę pod wpływem alkoholu grozi mu kara nawet do 2 lat więzienia. Ponadto mężczyźnie pobrano krew do badań. O jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Wiadomo, czemu pijany kierowca chciał uniknąć konsekwencji. Jak się okazało zatrzymany 41-latek, to funkcjonariusz rybnickiej komendy.
Komendant Miejskiej Policji w Rybniku zawiesił go w czynnościach służbowych, wszczął wobec niego postępowanie dyscyplinarne oraz wdrożył procedurę zmierzającą do wydalenia go ze służby.
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?