W nocy na przebudowywanym rondzie ktoś napisał sprayem "Panie prezydencie te światła zakorkują nam Rybnik. Czemu pan nie słucha mieszkańców?".
Zamiast ronda ma się tu pojawić sygnalizacja świetlna, co zdaniem władz - ma właśnie usprawnić ruch w rejonie Mikołowskiej i Wyzwolenia.
Przebudowę ronda zapowiedział pod koniec ubiegłego roku prezydent Rybnika. - To rondo powstało w ekspresowym tempie. Kompletnie nie radzi sobie z przepustowością. Zamiast ronda na skrzyżowaniu ulic Mikołowska Wyzwolenia zostanie wprowadzona sygnalizacja świetlna. Chcemy, żeby światła na Mikołowskiej działały na zasadzie "zielonej fali" - mówił Piotr Kuczera, prezydent Rybnika. - Nowa sygnalizacja, która pojawi się w miejscu dzisiejszego "betonowego ronda" na skrzyżowaniu Mikołowskiej i Wyzwolenia będzie tak ustawiona, by kierowcy mogli przejechać na zielonym świetle zarówno tutaj, jak i przez skrzyżowanie z ulicą Przemysłową - mówił w grudniu prezydent Piotr Kuczera.
Dziś prezydent spotkał się w okolicach przebudowywanego ronda z dziennikarzami.
- Przebudowujemy te rondo, bo było za małe. Sam byłem świadkiem, jak zaklinowały się tu dwa autobusy. Zrobione były badania dotyczące przepustowości ronda. W tej chwili godzinna przepustowość to 2236 aut, po wprowadzeniu świateł będzie 3035 - mówi Piotr Kuczera.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
