Wyobraźmy sobie sytuację, gdyby obarczono nas obowiązkiem konserwacji napowietrznych sieci elektroenergetycznych czy innych urządzeń służących do przesyłu mediów tylko dlatego, że przebiegają przez teren naszej posesji lub w jej pobliżu. Odśnieżanie chodnika przez kolejnych właścicieli przyległych nieruchomości po-woduje też niejednakowy standard wykonania tej czynności (niektórzy właściciele zdrapują śnieg do samej nawierzchni, niektórzy tylko zgarniają śnieg po wierzchu), różnica ta może szybciej doprowadzić do urazu przy stąpnięciu z warstwy "zdrapanej" na odśnieżoną powierzchownie lub odwrotnie.
Osobiście jestem w stanie podołać temu obowiązkowi, ale mam przed oczyma tych właścicieli, ludzi starszych i schorowanych, którzy z przyczyn zdrowotnych i finansowych nie mogą go wykonać, ale którzy za jego niewykonanie mogą słono zapłacić. Nie chodzi mi bynajmniej o mandat karny, ale o odpowiedzialność za uszczerbek na zdrowiu, który może ponieść osoba, która uległa wypadkowi na tym chodniku.
Zastanawiam się, kim są autorzy tego przepisu. Najbardziej interesuje mnie zaś to, czy są oni właścicielami zobowiązanymi do wykonywania obowiązku wynikającego z tej ustawy. Reasumując punkt 4, ust. 1 art. 5 powinien zostać bezwzględnie usunięty z przytoczonej wcześniej ustawy, a odśnieżać chodnik powinna gmina - nie na podstawie uchwały jej rady po przeprowadzonym referendum (art. 6a ust.1) - ale z mocy ustawy lub inna instytucja zarządzająca chodnikiem. Apeluję tą drogą do posłów, by jak najprędzej usunęli ten nieprzemyślany artykuł z cytowanej ustawy.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?