Mają one być stawiane wszędzie tam, gdzie nie da się podciągnąć oświetlenia tradycyjnego. W pierwszej kolejności miałyby stanąć wzdłuż ulicy Armii Krajowej. - Aplikujemy o pieniądze na zakup 82 hybrydowych i 43 solarnych. Obliczyliśmy, ze utrzymanie 50 klasycznych latarni przez 10 lat kosztuje nas 300 tysięcy złotych, a rachunek przy lampach solarno-watrowych wyniósłby 60 tysięcy - wylicza Grzegorz Wolnik, pełnomocnik ds. inwestycji w Czerwionce-Leszczynach.
Jak działają lampy? Na ich szczycie zamontowany jest panel słoneczny i turbina wiatrowa, poniżej znajduje się źródło światła. Nawet przy braku słońca i wiatru latarnie świecą nawet przez kilka dni.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?