Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kawiarnie wreszcie otwarte! W Rybniku pierwsi klienci w restauracjach i lokalach ZDJĘCIA

Aleksander Król
Aleksander Król
Kawiarnie i restauracje w Rybniku nareszcie otwarte. W lokalach przy rynku i deptaku są już pierwsi klienci. Pamiętając o zachowaniu wszelkich środków ostrożności można już napić się kawy w ulubionej kawiarni...

Kawiarnie wreszcie otwarte! W Rybniku pierwsi klienci w restauracjach i lokalach

Nad gazetą i filiżanką czarnej, pachnącej kawy pochyla się pan Roman. Siedzi przy swoim ulubionym stoliku na piętrze w kawiarni Cafe Bosco, znajdującej "od podwórka" ulicy Jana III Sobieskiego 14 w Rybniku. Zanim wybuchła epidemia koronawirusa bywał tu niemal codziennie. Na poniedziałek 18 maja, czyli dzień w którym rząd "odmroził" restauracje, czekał z niecierpliwością.

- Kiedyś mieszkałem w domu, teraz mieszkam w bloku. Trudno wytrzymać w czterech ścianach – mówi pan Roman, wertując gazetę.

Jest jednym z pierwszych dziś klientów Cafe Bosco, lokalu, który swego czasu był laureatem plebiscytu Dziennika Zachodniego "Mistrzowie Smaku".

Przy wielkim akwarium z egzotycznymi rybami, które znajduje się na środku lokalu może dziś usiąść mniej klientów niż zawsze. Część stolików owinięta jest biało-czerwoną taśmą.

W sumie w naszym lokalu mogą przebywać jednocześnie 23 osoby – tłumaczy nam Justyna Plewczyńska z Cafe Bosco.

Przez weekend trwały tu gorączkowe przygotowania na przyjęcie pierwszych klientów.

- Zmieniliśmy godziny otwarcia, czekamy teraz na gości od 10 do 18. Zobaczymy jak będzie. Przez dwa miesiące mieliśmy zamknięte – mówi pani Justyna.

Na kawę i ciastko można wpaść już także do Kavi na rynku albo Pianki na ulicy Powstańców Śląskich. Na stolikach zamiast wizytówek z napisem "rezerwacja" stoją teraz takie z hasłem "zdezynfekowano".

Podobnie komunikaty można znaleźć na stołach otwierających się dziś restauracji w Rybniku. W ogródku KFC, który działa w budynku Focus Park Rybnik część stolików przewiązanych jest żółto-czarną taśmą i opatrzonych hasłem: "Bardzo prosimy przy tym stoliku nie siadać". Inne zapraszają: "Gotowy i zdezynfekowany. Usiądź wygodnie i rozkoszuj się oryginalnym smakiem KFC".

Z tej okazji jako jeden z pierwszych skorzystał dziś Jan ze Stanowic.
- Usiąść rano w lokalu – bezcenne - mówi, kosztując pierwszych od dwóch miesięcy frytek zjadanych wewnątrz restauracji.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Surówka z rzodkiewki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto