To już drugie podejście do montażu gablot. Z poprzednią firmą, kilka miesięcy temu miasto zerwało umowę, po tym jak okazało się, że warszawskie przedsiębiorstwo zamontowało niewłaściwe i wadliwe galoty i mimo że termin oddania inwestycji był przekładany trzy razy, nie zdołało usunąć usterek. Z tego powodu trzeba było nawet przedłużyć czas trwania unijnego projektu pod nazwą „kultura.rybnik.eu”, na który gmina dostała unijną dotację, a spór pomiędzy wykonawcą, a miastem przeniósł się do sądu.
O tych problemach pisaliśmy już w maju. Gabloty trzeba było wymienić
Teraz wygląda na to, iż rozstawianie gablot wartych około 700 tysięcy złotych idzie zdecydowanie sprawniej. – Póki co nie mamy żadnych problemów z wykonawcą. Gabloty są dokładnie takie, jak określiliśmy to w specyfikacji przetargowej. Firma systematycznie je montuje i nic nie wskazuje na to, by miały nastąpić jakiekolwiek opóźnienia. Do 8 stycznia wszystkie powinny stać, być oświetlone i wyklejone plakatami ze styczniową ofertą – mówi Krzysztof Jaroch, naczelnik wydziału promocji i informacji w rybnickim urzędzie miasta.
Sporo gabloty z logiem miasta stoją już między innymi na przystankach autobusowych w Kamieniu, na Paruszowcu, na Placu Wolności oraz przy ulicy Kościuszki. Stoją już także na terenie rybnickiego kampusu, przy dworcu autobusowym i PKP. Na wywieszonych w nich plakatach rybniczanie mogą przeczytać jakie imprezy w styczniu odbędą się w Rybnickim Centrum Kultury oraz kto zagra na miejskim finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. – Ostatnio czekają na autobus wyczytałam informację o tym, że w styczniu w Rybniku zagra John Porter. Wcześniej o tym nie wiedziałam, więc galoty na pewno się przydadzą – mówi nam Martyna Guzowska, studentka z Rybnika.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?