- Sprawdzamy, czy podczas organizacji wycieczki zachowano wszelkie procedury, i czy dzieci miały odpowiednią opiekę. Wydarzenie jest tym bardziej niepokojące, że chodzi o chłopca upośledzonego - mówi Jacek Sławik, prokurator rejonowy w Rybniku. - Procedura ta została wszczęta z urzędu, między innymi po publikacji informacji o zdarzeniu w mediach - dodaje.
Przypomnijmy, że w ubiegłym tygodniu jedna z klas z Gimnazjum numer 7 w Boguszowicach pojechała na wycieczkę do Ostrawy na obchody jubileuszu istnienia miejscowej szkoły z którą rybnicka placówka współpracowała. W czasie, gdy uczniowie przechodzili ze szkoły do pobliskiej restauracji na obiad, na odcinku około 100 metrów, 16-letni Dawid zaginął. Jak się później okazało chłopak wrócił się do szkolnej toalety. Kiedy z niej wyszedł jego grupy już nie było. W czasie, gdy nauczyciele, którzy zauważyli brak chłopca, rwali włosy z głowy, on wracał do domu z Ostrawy sam...na piechotę!
Jak później powiedział policjantom spał w sadach i jadł owoce z przydrożnych drzew. Zmęczonego chłopca dopiero po 48 godzinach zauważyli mieszkańcy przygranicznego Zabełkowa.
Pod lupę feralną wycieczkę wzięło także od razu Kuratorium Oświaty w Katowicach. Z pierwszych ustaleń wynikało, że liczba opiekunów była wystarczająca.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?