14 lutego po południu dyżurny rybnickiej komendy Policji otrzymał informację o zaginięciu mieszkanki Rybnika. 77-latka wyszła z domu, nie informując o tym domowników. Zaniepokojona rodzina poprosiła o pomoc policję, ponieważ kobieta choruje na Alzheimera.
Sytuacja była poważna i istniało zagrożenie jej zdrowia, a nawet życia. Natychmiast rozpoczęto poszukiwania rybniczanki.
- Zaginiona miała przy sobie telefon z aktywną funkcją GPS, która została uruchomiona przez rodzinę z uwagi na jej stan zdrowia. Mundurowi patrolowali rejon przystanków, klatek schodowych, bazyliki oraz ulic przyległych, gdzie odczytywano sygnał z komórki - informuje asp. Bogusława Kobeszko, rzecznik rybnickiej policji.
Na szczęście policjanci odnaleźli zaginioną w pobliżu zarośli przy ulicy Hutniczej. 77-latka była zdezorientowana, skarżyła się na ból w nogach, nie potrafiła wstać o własnych siłach, była wyziębiona i kontakt z nią był utrudniony.
Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, a po konsultacji medycznej seniorka została przekazana pod opiekę rodziny.
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?