Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

23-latek hodował na działce swojego ojca konopie. Teraz posiedzi

Redakcja
ARC
Rybniccy policjanci zwalczający przestępczość narkotykową zlikwidowali nielegalną uprawę konopi. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę, który hodował marihuanę na działce swojego ojca. Stróże prawa w miejscu zamieszkania 23-latka oraz w pomieszczeniu gospodarczym zabezpieczyli również ponad 800 gramów wysuszonych roślin. Za wytwarzanie środków odurzających grozi mu teraz do trzech lat więzienia.

Policjanci zwalczający przestępczość narkotykową zlikwidowali uprawę konopi. - Z zebranych przez funkcjonariuszy informacji wynikało, że mieszkaniec powiatu rybnickiego na terenie działki i szklarni rodziców uprawia krzewy konopi indyjskich. Stróże prawa po zgromadzeniu niezbędnych informacji postanowili odwiedzić to miejsce. Okazało się, że na terenie posesji, w szklarni rośnie 146 krzewów, z których największe osiągnęły wysokość ponad 2 metrów - mówi nadkom. Aleksandra Nowara, rzeczniczka rybnickiej policji.
Jak się okazało w trakcie śledztwa o plantacji konopi dowiedzieli się nie tylko policjanci. W środę 12 września, grupa młodych mieszkańców Rybnika postanowiła odwiedzić działkę położoną za miastem. - Mężczyźni zabrali ze sobą rękawiczki, sekatory oraz inne narzędzia, które miały im ułatwić kradzież marihuany. Pod osłoną nocy zakradli się do szklarni, wycięli kilka roślin, a następnie zapakowali do przygotowanych wcześniej worków. Dwaj złodzieje zostali zatrzymani jeszcze tej samej nocy, natomiast pozostali następnego dnia - mówi Nowara.
Zatrzymani mężczyźni są podejrzani o nielegalne przywłaszczenie konopi, za grozi im kara pozbawienia wolności do 5 lat. W sumie w tej sprawie zatrzymano pięciu mężczyzn, w wieku od 21 do 26 lat. Wszystkim przedstawiono już zarzuty.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto