Do groźnego pożaru doszło w poniedziałek, nad ranem. - Około godziny 5 policjanci z Komisariatu Policji w Czerwionce-Leszczynach otrzymali zgłoszenie o pożarze domu jednorodzinnego w Szczejkowicach, przy ulicy Wiejskiej. Na miejsce pożaru natychmiast pojechali mundurowi z ogniwa patrolowo-interwencyjnego, którzy byli na miejscu jako pierwsi -mówi Bogusława Kobeszko, rzeczniczka rybnickiej policji.
Przed domem z którego wydobywał się dym mundurowi dowiedzieli się, że w środku domu znajduje się jej mąż, jednakże z powodu dużego zadymienia nie potrafi mu pomóc i go wyprowadzić. - Stróże prawa bez chwili zastanowienia, narażając własne życie, weszli do zadymionego domu, skąd po chwili bezpiecznie wyprowadzili 48-latka. Na miejsce przyjechali strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Szczejkowicach i Państwowej Straży Pożarnej w Żorach, którzy rozpoczęli akcję gaśniczą. Przyczynę i okoliczności pożaru wyjaśniają śledczy z Komisariatu Policji w Czerwionce-Leszczynach - mówi Kobeszko. Gdyby nie sprawna interwencja policjantów, mogłoby dojść do tragedii.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?