Rybnik: Strażnicy zdradzają gdzie stoi fotoradar. Łapią przez to mniej kierowców?

– W miesiącu styczniu, od momentu, kiedy zaczęliśmy informować kierowców o tym, gdzie umieszczany jest fotoradar wykryliśmy i zarejestrowaliśmy 13 wykroczeń polegających na przekroczeniu dozwolonej prędkości – mówi Dawid Błatoń, rzecznik rybnickiej straży miejskiej. – Podczas gdy w roku minionym, czyli 2012 średnio rejestrowaliśmy około 196 wykroczeń miesięcznie – dodaje. Różnica jest więc kolosalna. – Jesteśmy zadowoleni z efektów akcji po pierwszym miesiącu. Mimo że fotoradar nie był wykorzystywane w te dni, kiedy mieliśmy bardzo niskie temperatury powietrza, to i tak urządzenie wychwyciło znacznie mniej kierowców, którzy jechali zbyt szybko niż zazwyczaj. To na pewno wpłynęło na faktyczna poprawę bezpieczeństwa na drogach, a przecież o to w akcji nam chodziło – mówi Błatoń.
Strażnicy sami informują kierowców, gdzie stoi fotoradar
Informację o tym, gdzie każdego dnia ustawiany jest w Rybniku fotoradar strażnicy publikują na swojej stronie internetowej. My robimy potem dokładnie to samo, bo każdego dnia krótką notkę o miejscu zainstalowania fotoradaru znaleźć możecie co rano na naszym portalu rybnik.naszemiasto.pl. Strażnicy postanowili upubliczniać te informacje, by udowodnić szoferom, że fotoradar nie jest tylko maszynką do nabijania miejskiej kasy, ale faktycznie ma sprawić, że na drogach będzie bezpieczniej. I to im się chyba udało.
Obecnie strażnicy miejscy mają do dyspozycji cztery maszty w których umieszczać mogą fotoradar. Trzy z nich znajdują się na trasie Rybnik-Gliwice (na ulicy Gliwickiej w Rybnickiej Kuźni oraz w Golejowie oraz na ulicy Rybnickiej w Ochojcu). Czwarty oklejony na żółto maszt stoi przy ulicy Prostej (na jej dwupasmowym odcinku) w dzielnicy Ligota-Ligocka Kuźnia. – Tymczasowo nie jest wykorzystywany piąty maszt, który mieści się przy ulicy Wodzisławskiej. Ta ulica wciąż jest oznakowana jako teren budowy, więc obowiązuje na niej ograniczenie do 40 kilometrów na godzinę – mówi Błatoń.