MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Przesyłki zastrzeżone

(KM)
Każdy może zastrzec sobie na poczcie doręczanie przesyłek do rąk własnych. ZDJĘCIE: MARCIN KASPRZYK
Każdy może zastrzec sobie na poczcie doręczanie przesyłek do rąk własnych. ZDJĘCIE: MARCIN KASPRZYK
- Jestem oburzony postawą poczty! Nie życzę sobie, żeby moją rentę odbierał ktoś inny. Listonosz twierdzi jednak, że pod moją nieobecność ma obowiązek zostawić przesyłkę któremuś z domowników - pożalił się "DZ" ...

- Jestem oburzony postawą poczty! Nie życzę sobie, żeby moją rentę odbierał ktoś inny. Listonosz twierdzi jednak, że pod moją nieobecność ma obowiązek zostawić przesyłkę któremuś z domowników - pożalił się "DZ" Czytelnik z Rybnika. Na poczcie wyjaśniają, że adresat może zastrzec sobie doręczanie przesyłek do rąk własnych, ale musi uiścić odpowiednią opłatę.

Mieszkanie pod jednym dachem nie zawsze oznacza, że domownicy darzą się wzajemnym zaufaniem. Czasem "skazani" na wspólne mieszkanie są małżonkowie po rozwodzie czy separacji. Dyrekcja i pracownicy poczty zdają sobie z tego sprawę, dlatego każdy może zastrzec sobie doręczanie przesyłek do rąk własnych.

- Wystarczy przyjść do właściwego urzędu pocztowego i złożyć pisemny sprzeciw, wtedy listonosz nie może wręczyć przesyłki komuś z domowników. Pod nieobecność adresata zostawia się dla niego awizo - wyjaśnia Jacek Zmorek, zastępca dyrektora w Rejonowym Urzędzie Poczty w Rybniku. - Również w urzędzie pocztowym nikt inny oprócz adresata nie może odebrać takiej zastrzeżonej przesyłki.

Własnoręczne odbieranie przesyłek można zastrzec na czas nieokreślony, określony lub jednorazowo. Jeżeli ktoś wybiera się na urlop czy do szpitala i nie chce, by przez ten czas inna osoba dysponowała jego emeryturą, może skorzystać z zastrzeżenia czasowego. Nie ma jednak możliwości zastrzeżenia sobie własnoręcznego odbierania np. pieniędzy męża przez żonę, nawet jeżeli wyrok sądowy nakazuje temu pierwszemu płacenie alimentów.

- Nie jest obowiązkiem listonosza rozstrzygać o sytuacji prawnej klientów, dla niego najważniejszy jest adresat - mówi Jacek Zmorek. - Jedynym wyjściem jest zmiana adresata. Może to zrobić np. zakład pracy wysyłający pieniądze czy ZUS.

Nie wszyscy wiedzą też, że w sytuacji, gdy adresata nie ma w domu, inny dorosły domownik może (ale nie musi) odebrać za niego przesyłkę. Może odmówić, wówczas listonosz ma obowiązek wypisać awizo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na rybnik.naszemiasto.pl Nasze Miasto