Wczoraj na terenie posesji przy ulicy Kałuży doszło do pożaru garażu. Budynek próbował gasić jego właściciel. Mężczyzna z poparzoną twarzą trafił do szpitala.
- Prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia. Widząc rozprzestrzeniający się ogień właściciel próbował go gasić. W efekcie poparzył sobie twarz - mówi Bogusław Łabędzki, rzecznik rybnickiej policji. Straty oszacowano wstępnie na 20 tysięcy złotych. - Spłonęła konstrukcja dachu, drzwi i zaparkowany w budynku skuter oraz rowery - mówi Łabędzki.
Wideo
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!